"Nasze województwo było przedmiotem centralnych uzgodnień jeśli chodzi o funkcjonowanie marszałków z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ponieważ długo tej decyzji nie było, to nie zapadały w tej kwestii decyzje ale teraz one już są. Już jest decyzja, że w warmińsko-mazurskim ma być marszałek z PSL" - powiedział PAP obecny marszałek Gustaw Marek Brzezin, który jest szefem partii w regionie. Decyzja, że w warmińsko-mazurskim ma być marszałek z PSL oznacza, że Brzezin ma on pozostać na stanowisku na kolejną kadencję. "Oczywiście, o ile zostanę wybrany. Decyzja jednak w tej sprawie zapadła" - przyznał PAP Brzezin potwierdzając, że to jego kandydatura ma być wskazana na marszałka regionu. W warmińsko-mazurskim sejmiku Koalicja Obywatelska uzyskała 12 mandatów, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> - 11, a <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-polskie-stronnictwo-ludowe,gsbi,42" title="Polskie Stronnictwo Ludowe" target="_blank">Polskie Stronnictwo Ludowe</a> - 7. Z tego powodu lokalni działacze PO zabiegali, by marszałkiem został Marcin Kuchciński, który w mijającej kadencji samorządu był członkiem zarządu województwa. Centralnie zdecydowano jednak, że stanowisko marszałka na Warmii i Mazurach zachowa PSL. "Jest nam z tego powodu przykro, bo to nam zaufali wyborcy. Ale nie mamy możliwości zmiany decyzji centrali" - powiedział PAP jeden z ważnych działaczy PO w regionie i dodał, że w związku z decyzjami partyjnych central zarząd województwa ma być zdominowany przez przedstawicieli PO. W poprzedniej kadencji PSL miało w sejmiku warmińsko-mazurskiego 14 radnych, PO - 9, PiS - 6, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sojusz-lewicy-demokratycznej-sld,gsbi,1490" title="SLD" target="_blank">SLD</a> - 1, a marszałkiem był Gustaw Marek Brzezin z PSL. W regionalnym samorządzie koalicja PO i PSL rządzi od 12 lat. Pierwsza sesja sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego odbędzie się w piątek, ale w ocenie Brzezina nie zapadną na niej decyzje dotyczące wyboru marszałka. "Koalicja między PSL a PO i Nowoczesną jest dogadana, ale potrzebujemy jeszcze tygodnia, dwóch by dogadać wszystkie kwestie. Nie chcemy robić uzgodnień byle jak, trzeba mieć wszystkie dopowiedzenia na samym początku, żeby nie było niejasności w trakcie funkcjonowania organów samorządu" - powiedział PAP Brzezin. Przyznał, że sesja sejmiku w piątek ograniczy się do zaprzysiężenia radnych i wyboru przewodniczącego sejmiku. Potem zostanie odroczona na tydzień-dwa. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP członkami zarządu w woj. warmińsko-mazurskim mają być: Sylwia Jaskulska z PSL oraz reprezentujący Koalicję Obywatelską Marcin Kuchciński (PO), <a class="db-object" title="Jolanta Piotrowska" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jolanta-piotrowska,gsbi,3250" data-id="3250" data-type="theme">Jolanta Piotrowska</a> (PO) i Grażyna Kluge (PO). Brzezin nie potwierdził PAP tych nazwisk, powiedział, że "zarówno te nazwiska jak i inne są w grze". "Mówi się, że każdy z nas buławę marszałka w plecaku nosi" - zażartował Brzezin.