W warmińsko-mazurskim marszałek ma być z PSL
W województwie warmińsko-mazurskim marszałek ma być reprezentantem PSL, mimo, że w tym regionie większość mandatów w sejmiku zdobyli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej - ustaliła PAP. Obecny marszałek Gustaw Marek Brzezin potwierdził, że ma pozostać na kolejną kadencję.
"Nasze województwo było przedmiotem centralnych uzgodnień jeśli chodzi o funkcjonowanie marszałków z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ponieważ długo tej decyzji nie było, to nie zapadały w tej kwestii decyzje ale teraz one już są. Już jest decyzja, że w warmińsko-mazurskim ma być marszałek z PSL" - powiedział PAP obecny marszałek Gustaw Marek Brzezin, który jest szefem partii w regionie.
Decyzja, że w warmińsko-mazurskim ma być marszałek z PSL oznacza, że Brzezin ma on pozostać na stanowisku na kolejną kadencję. "Oczywiście, o ile zostanę wybrany. Decyzja jednak w tej sprawie zapadła" - przyznał PAP Brzezin potwierdzając, że to jego kandydatura ma być wskazana na marszałka regionu.
W warmińsko-mazurskim sejmiku Koalicja Obywatelska uzyskała 12 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 11, a Polskie Stronnictwo Ludowe - 7. Z tego powodu lokalni działacze PO zabiegali, by marszałkiem został Marcin Kuchciński, który w mijającej kadencji samorządu był członkiem zarządu województwa.
Centralnie zdecydowano jednak, że stanowisko marszałka na Warmii i Mazurach zachowa PSL. "Jest nam z tego powodu przykro, bo to nam zaufali wyborcy. Ale nie mamy możliwości zmiany decyzji centrali" - powiedział PAP jeden z ważnych działaczy PO w regionie i dodał, że w związku z decyzjami partyjnych central zarząd województwa ma być zdominowany przez przedstawicieli PO.
W poprzedniej kadencji PSL miało w sejmiku warmińsko-mazurskiego 14 radnych, PO - 9, PiS - 6, SLD - 1, a marszałkiem był Gustaw Marek Brzezin z PSL. W regionalnym samorządzie koalicja PO i PSL rządzi od 12 lat. Pierwsza sesja sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego odbędzie się w piątek, ale w ocenie Brzezina nie zapadną na niej decyzje dotyczące wyboru marszałka.
"Koalicja między PSL a PO i Nowoczesną jest dogadana, ale potrzebujemy jeszcze tygodnia, dwóch by dogadać wszystkie kwestie. Nie chcemy robić uzgodnień byle jak, trzeba mieć wszystkie dopowiedzenia na samym początku, żeby nie było niejasności w trakcie funkcjonowania organów samorządu" - powiedział PAP Brzezin. Przyznał, że sesja sejmiku w piątek ograniczy się do zaprzysiężenia radnych i wyboru przewodniczącego sejmiku. Potem zostanie odroczona na tydzień-dwa.
Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP członkami zarządu w woj. warmińsko-mazurskim mają być: Sylwia Jaskulska z PSL oraz reprezentujący Koalicję Obywatelską Marcin Kuchciński (PO), Jolanta Piotrowska (PO) i Grażyna Kluge (PO). Brzezin nie potwierdził PAP tych nazwisk, powiedział, że "zarówno te nazwiska jak i inne są w grze".
"Mówi się, że każdy z nas buławę marszałka w plecaku nosi" - zażartował Brzezin.