Schetyna na wspólnej konferencji z innymi liderami Koalicji Obywatelskiej: szefową Nowoczesnej Katarzyną Lubnauer oraz Barbarą Nowacką (Inicjatywa Polska) dziękował Polkom i Polakom, którzy wspierali i głosowali na KO. "Wybory samorządowe otwierają cały maraton wyborczy. Dla nas jest to pierwszy krok, dlatego też zakładaliśmy Koalicje Obywatelską, staraliśmy się też, co nam się udało, integrować środowiska, jeśli chodzi o budowanie wspólnych list, ale też, co ważniejsze, o wspólnotę programową" - powiedział Schetyna. "Przekonaliśmy Polaków, w miastach, województwach. Chcę powiedzieć, że 75 miast jest wygranych w pierwszej turze - 26 prezydentów i 49 burmistrzów, to podkreśla symbolikę naszego zwycięstwa i tego dobrego wyniku" - podkreślił lider PO. Zaznaczył jednocześnie, że to nie wszystko, bo 4 listopada jest II tura <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-wybory,tId,92551" title="wyborów samorządowych" target="_blank">wyborów samorządowych</a> i walka o urząd prezydenta miasta toczy się jeszcze m.in. w Gdańsku i Krakowie. "Chcę zwrócić się z powtórzonym apelem: bądźmy wszyscy przy urnach tam, gdzie jest II tura wyborów, tam gdzie będziemy decydować o tych wyborach. Bardzo ważne jest, byśmy mieli poczucie zaangażowania do ostatniej godziny, do ostatniego dnia i także Kraków i Gdańsk zostały obronione przed centralistyczna polityką PiS. jestem przekonany, że nam się to uda" - apelował lider PO. W Krakowie popierany m.in. przez KO prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-majchrowski,gsbi,2063" title="Jacek Majchrowski" target="_blank">Jacek Majchrowski</a> zmierzy się z kandydatką Zjednoczonej Prawicy Małgorzatą Wassermann. W Gdańsku b. działacz PO obecny prezydent Paweł Adamowicz rywalizuje w II turze z kandydatem ZP Kacprem Płażyńskim. Lubnauer: Koalicja Obywatelska może rządzić w ponad połowie sejmików "Sukces wyborczy niesamowity w miastach, ale również jeżeli chodzi o sejmiki, jest duża szansa, że w ponad połowie będzie współrządzić Koalicja Obywatelska. Myślę, że to będzie dziesięć do sześciu. To oznacza jedno: te wybory skończyły się klęską PiS. To pierwsze, myślę, z serii wyborów, które będą poniżej ich oczekiwań" - powiedziała szefowa Nowoczesnej na konferencji prasowej w czwartek. Lubnauer wyraziła zadowolenia z tego, że tak wielu Polaków wzięło udział w <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a>. "Wyższa frekwencja niż dotychczas i wyższa frekwencja wśród kobiet niż wśród mężczyzn. Uważam, że to nasz wspólny sukces, ale to zaowocowało też tym, że bardzo wiele kobiet weszło do samorządów" - powiedziała. Schetyna z ludowcami i lewicą jeszcze nie rozmawiał W wyniku niedzielnych wyborów samorządowych PiS zdobyło samodzielną większość w 6 sejmikach wojewódzkich, a Koalicja Obywatelska w jednym. W pozostałych prawdopodobne jest uformowanie się koalicji z udziałem radnych mniejszych komitetów: PSL, SLD Lewicy Razem albo Bezpartyjnych Samorządowców. Pytany na konferencji prasowej liderów Koalicji Obywatelskiej, czy rozmawiał już z liderami SLD i ludowców o sejmikowych koalicjach, Schetyna odparł, że takich rozmów jeszcze nie było. "Na razie konsultujemy je na poziomie lokalnym, regionalnym. Oczywiście będziemy rozmawiać, ale jeszcze trochę czasu jest potrzebne" - mówił. "Ja uważam, że tu nie ma alternatywy" - zaznaczył szef Platformy. Podkreślił w tym kontekście, że cieszy się z deklaracji prezesa ludowców i szefa SLD wykluczających możliwość zawarcia koalicji z PiS. "Uważam, że to ma sens, żebyśmy pokazali, że wyciągnęliśmy wnioski z tego, że nie byliśmy może wszyscy razem przy kampanii i przy urnach wyborczych, ale tutaj chcemy być razem, żeby bronić tego, co jest najważniejsze, czyli demokracji i podmiotowości samorządu" - dodał Schetyna.