Jak informuje dziennik, badania zaczną się w najbliższych tygodniach. W zespole znaleźli się uznani naukowcy z różnych katedr, m.in. dr hab. Mikołaj Cześnik, dr Jarosław Flis, prof. Mirosława Grabowska, dr Anna Materska-Sosnowska, prof. Jacek Raciborski, prof. Andrzej Rychard, dr Tomasz Żukowski.Jak podaje Joanna Załuska z Fundacji Batorego, projekt podzielony jest na kilka etapów. - Zakłada zabezpieczenie kart wyborczych z 1000 obwodów głosowania - mówi. Eksperci sprawdzą, czy wynik zgadza się z protokołem przesłanym do PKW. Przyjrzą się także głosom nieważnym - czy częściej była to pusta karta wrzucona do urny, tak jak w poprzednich latach, czy częściej występowało np. podwójne skreślenie. Jeśli okaże się, że dominował drugi przypadek, wówczas możliwa jest analiza, czy oba skreślenia wykonano jednym długopisem lub jednym charakterem pisma. <a href="http://www.rp.pl/artykul/1204485.html" target="_blank">Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"</a>