Przed pierwszą kandydaturą Donalda Trumpa w 2016 roku, Władimir Putin pochwalił go jako "wybitnego i utalentowanego" polityka. Jednak jak się okazuje, rosyjski przywódca w nowej kadencji na fotelu prezydenta wolałby widzieć kogoś innego. Rosja. Władimir Putin woli Joe Bidena W środę, podczas wywiadu dla rosyjskiej telewizji, stwierdził, że przywództwo Joe Bidena byłoby lepsze dla Rosji. Obecnego prezydenta USA określił jako osobę "doświadczoną i przewidywalną", a także jako polityka "starej formacji". Putin odniósł się także do spekulacji o stanie zdrowia prezydenta USA. Zaznaczył, że gdy ostatni raz się widzieli - było to w 2021 roku - to nie zauważył niczego niepokojącego. "Nawet wtedy ludzie mówili, że jest 'niedołężny', ale ja nie widziałem niczego takiego. Tak, przeglądał swoje papiery, ale szczerze mówiąc, ja robiłem to samo. Więc nie było w tym nic dziwnego" - zaznaczył cytowany przez BBC. Wybory w USA. Władimir Putin zapowiedział współpracę Chociaż rosyjski przywódca preferowałby dalsze rządy pod przywództwem Bidena, to podkreślił, że Rosja będzie współpracować z każdym, kto "zdobędzie zaufanie amerykańskiego społeczeństwa" i wygra wybory. Joe Biden od lat krytykuje działania Władimira Putina. Nazwał go nawet "zabójcą" odwołując się do rozpoczętej wojny w Ukrainie. Rosyjski przywódca skomentował wówczas, że potępienie inwazji jest "wyjątkowo szkodliwe i błędne". ***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!