- On (Binjamin Netanjahu - red.) wykonuje dobrą robotę. Biden próbuje go powstrzymywać (...), a prawdopodobnie powinien robić coś odwrotnego - powiedział Donald Trump podczas krótkiego spotkania z prasą na lotnisku w Detroit. Republikanin pochwalił przy tym zabicie przez siły Izraela przywódcy Hamasu Jahji Sinwara. - Moja reakcja na to jest taka, że to nie była dobra osoba (...) Cieszę się, że Bibi zdecydował się zrobić to, co musiał - dodał. Więcej informacji o sytuacji na Bliskim Wschodzie. Czytaj raport specjalny Interii. Wybory w USA. Donald Trump: Dobrze, że Izrael zabił Jahję Sinwara Wystąpienie Donalda Trump w Detroit było pierwszym od czwartkowego ogłoszenia śmierci lidera palestyńskich bojowników. Dopytywany o konsekwencje tego wydarzenia, kandydat republikanów powiedział, że śmierć Sinwara uczyni osiągnięcie pokoju łatwiejszym. W odpowiedzi na pytanie, czy od czasu zabicia przywódcy Hamasu rozmawiał z premierem Izraela, Donald Trump stwierdził, że Binjamin Netanjahu do niego dzwonił. Zasugerował jednak że mimo to do rozmowy jeszcze nie doszło i że dojdzie do niej w piątek. Były prezydent USA ocenił jednocześnie, że mimo swojej krytyki wobec Joe Bidena, jest on "dużo lepszy" od wiceprezydent Kamali Harris i orzekł, że powinien z powrotem być kandydatem demokratów w wyborach. - Kto wie, może wpuszczą go z powrotem - spekulował. Więcej informacji o wyborach prezydenckich w USA. Czytaj raport specjalny Interii. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!