"Przeszedłem więcej badań lekarskich niż jakikolwiek inny prezydent w historii i zdałem dwa testy na funkcje poznawcze (lekarz stwierdził, że moje 'były wyjątkowe!')" - napisał Donald Trump w swoich mediach społecznościowych na własnym portalu Truth Social. W jego przekonaniu jest "o wiele zdrowszy" niż Bill Clinton, George W. Bush, Barack Obama, Joe Biden, a w szczególności niż Kamala Harris. Wybory w USA 2024. Donald Trump: Kamala Harris nie jest zdrowa Republikanin stwierdził również, że opublikowany niedawno przez rywalkę raport na temat jej stanu zdrowia "nie jest dobry". Trump wskazywał na wymienioną w dokumencie pokrzywkę oraz alergiczny katar i zapalenie spojówek, na które cierpi Kamala Harris. "To bardzo paskudna i niebezpieczna sytuacja. To są głęboko poważne schorzenia, które w oczywisty sposób wpływają na jej funkcjonowanie" - ocenił i dodał przy tym, że nie zamierza publikować swoich badań, bo nie ma na to czasu. Wcześniej również nie przebierał w słowach i nazywał wiceprezydentkę "upośledzoną umysłowo", a także "niedorozwiniętą". Wybory w USA 2024. Demokraci uderzają w Trumpa po wiecu. Przerwał mowę i tańczył na scenie Komentarz Donalda Trumpa to reakcja na ruch sztabu Kamali Harris. Demokraci zasugerowali, że ich 78-letni konkurent ukrywa swoje problemy, a stan jego zdrowia pogarsza się. Sugestie te pojawiły się po wiecu w Oaks na przedmieściach Filadelfii (największego miasta w kluczowym dla wyborów stanu Pensylwania - red.), gdzie po około 30 minutach odpowiadania na pytania swoich sympatyków - i po tym, jak dwoje z nich straciło przytomność - Trump najpierw rozkazał zagrać "Ave Maria" dla swojej omdlałej fanki, a później oznajmił, że nie będzie więcej pytań i zarządził granie swoich ulubionych przebojów muzycznych. Republikanin nie zszedł jednak ze sceny, ponieważ postanowił tańczyć i kiwać się na deskach w rytm muzyki przez kolejne pół godziny. Wybory w USA 2024. Kamala Harris: "Mam nadzieję, że z Trumpem wszystko w porządku" "Trump wygląda na zagubionego i zdezorientowanego (...) na scenie, podczas gdy w tyle przez 30 minut odtwarzane są piosenki, a tłum opuszcza obiekt przed czasem" - czytamy na koncie kampanii Harris na platformie X. Sama kandydatka Demokratów dodała od siebie: "Mam nadzieję, że wszystko z nim w porządku". Republikanin stwierdził natomiast, że zdecydował się na puszczenie muzyki, ponieważ sesja pytań i odpowiedzi "prawie się kończyła", bo "ludzie zaczęli mdleć z ekscytacji i gorąca". "Zaczęliśmy grać muzykę czekając i potem graliśmy dalej. (...) To było inne (niż dotychczas - red.), ale ostatecznie okazało się wspaniałym wieczorem" - skomentował. Finisz głosowania w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych odbędzie się we wtorek 5 listopada, czyli dokładnie za trzy tygodnie. Więcej informacji o wyborach w USA. Czytaj raport specjalny Interii. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!