Chociaż w listopadzie to Amerykanie będą wybierać swojego prezydenta, walka o fotel w Białym Domu może mieć także znaczenie dla Polski. W najnowszym sondażu SW Research przeprowadzonym na zlecenie "Rzeczpospolitej", Polaków zapytano o tę kwestię. "Zwycięstwo, którego kandydata w wyborach prezydenckich w USA będzie pani/pana zdaniem korzystniejsze dla Polski?" - takie pytanie zadano ankietowanym. Wybory prezydenckie USA 2024. Sondaż: Czyja wygrana będzie korzystniejsza dla Polski? Zdaniem 40,8 proc. Polek i Polaków biorących udział w sondażu, większe korzyści dla naszego kraju może przynieść wygrana Joe Bidena. Innego zdania jest z kolei 26,2 proc., które ewentualne korzyści wiąże z powrotem do Białego Domu Donalda Trumpa. 17,7 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii, a 15,3 proc. wskazało, że "z perspektywy Polski nie ma to znaczenia". Z przedstawionych przez "Rzeczpospolitą" danych wynika, że w ocenie 43,1 proc. kobiet biorących udział w badaniu, korzystniejsze dla kraju byłoby zwycięstwo Joe Bidena, 19,2 proc. postawiło w tej kwestii na Donalda Trumpa. 23,3 proc. kobiet nie ma zdania, a 14,3 proc. twierdzi, że z perspektywy naszego kraju nie ma znaczenia, kto będzie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Mężczyźni również chętniej stawiają na Bidena (38,1 proc.) i możliwe korzyści dla Polski po jego wygranej. 34,2 proc. mężczyzn wskazało na Trumpa, zaś 16,3 proc. uważa, że nie ma to znaczenia. 11,4 proc. nie ma zdania. Mała różnica pojawiła się wśród osób w wieku do 24 lat. 27,7 proc. ankietowanych z tej grupy uważa, że korzystniejsze dla Polski będzie zwycięstwo Joe Bidena, na Donalda Trumpa wskazało zaś 26,6 proc. badanych. Osoby powyżej 50. roku życia również chętniej stawiają na Bidena (49,1 proc.) niż na Trumpa (22,0 proc.). Natomiast więcej ankietowanych w przedziale wiekowym 25-34 lata wskazało na przedstawiciela republikanów (36,1 proc.), na demokratę zaś 27,4 proc. Wybory w USA 2024. Co z kandydaturą Joe Bidena? Kilka dni temu pojawiły się medialne doniesienia mówiące o tym, że w najbliższym czasie Joe Biden ma zrezygnować z ubiegania się o reelekcję. Agencja Axios, powołując się na swoje źródła wskazywała, że prezydent USA pogodził się z niekorzystnymi dla niego sondażami. "The Washington Post" dodawał z kolei, że również były prezydent Barack Obama podziela konieczność wycofania się Bidena z walki o Biały Dom. W niedzielę natomiast Krajowy Komitet Demokratyczny (DNC) poinformował, że partia planuje formalnie nominować Joe Bidena jako swojego kandydata na prezydenta. Miałoby to nastąpić podczas wirtualnego głosowania na początku sierpnia. Źródło: "Rzeczpospolita", Interia ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!