Problemy w kluczowym stanie USA. Głosowanie potrwa dłużej
Głosowanie w hrabstwie Cambria na terenie Pensylwanii potrwa dłużej - tak zadecydował lokalny sędzia. To efekt awarii oprogramowania skanującego karty wyborcze. Pensylwania to kluczowy stan wahający się, który może zadecydować o tym, kto zasiądzie w Białym Domu.
Amerykanie masowo ruszyli do urn wyborczych, aby wybrać nowego prezydenta. Kluczowe znaczenie mają tzw. stany wahające się. W Pensylwanii głosowanie będzie przedłużone.
Chodzi o zlokalizowane tam hrabstwo Cambria, a dokładniej miasto Johnstown. W jednym z lokali wyborczych doszło do awarii oprogramowania skanującego karty wyborcze.
Sprawę nadzoruje sędzia wyborczy Jovel Segear, który zarządził przedłużenie glosowania w Cambrii do godz. 22 czasu wschodniego (4 nad ranem czasu polskiego). Wstępnie głosowanie miało trwać do godz. 20 czasu lokalnego.
Wybory w USA. Problemy w Pensylwanii
Radca prawny hrabstwa Cambria Ron Repak zapewnił, że sytuacja "nie powinna zniechęcać wyborców do głosowania w swoich okręgach". Urzędnicy zapewnili, że każdy, kto chce zagłosować będzie miał taką możliwość.
- Wszystkie wypełnione karty do głosowania zostaną zaakceptowane, zabezpieczone i policzone przez komisję wyborczą - przekazał Repak.
Wyniki wyborów. Kto wygra? Harris kontra Trump
Głos w sprawie zabrał Departament Stanu Pensylwanii, który zapewnił o stałym kontakcie z urzędnikami odpowiedzialnymi za przebieg głosowania w hrabstwie Cambria.
"Wyborcy kontynuują głosowanie za pomocą papierowych kart do głosowania" - czytamy w oświadczeniu, cytowanym przez Fox News. Dalej zapewniono o współpracy z hrabstwem w celu naprawienia awarii.
"Pozostajemy zaangażowani w zapewnienie wolnych, uczciwych i bezpiecznych wyborów" - podkreślono.
Źródło: Fox News, Associated Press
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!