Politico przypomina wrześniową debatę Kamali Harris z Donaldem Trumpem, podczas której kandydatka demokratów zwróciła się bezpośrednio do 800 tys. Polaków mieszkających w Pensylwanii, ostrzegając ich, że jeśli wybory wygra Donald Trump, polityk najpierw sprzeda Ukrainę Putinowi, a później pozwoli dyktatorowi ruszyć na Polskę. Portal zauważa także, że w 2020 r. Joe Biden wygrał w Pensylwanii różnicą zaledwie 80 tys. głosów i dlatego właśnie Harris gra na "polskim patriotyzmie". Serwis ma jednak wątpliwości co do skuteczności tego ruchu. "To, czy gambit Harris zadziała, to inna sprawa. Opinie polskich Amerykanów z Pensylwanii, z którymi rozmawialiśmy, pokazują, że obraz jest bardziej złożony i zniuansowany" - czytamy. Wybory w USA 2024. Polonia w Pensylwanii skłonna głosować na Trumpa Zdaniem dziennikarzy Politico w kryzysie wyborczym tożsamość amerykańska zwycięży z tą polską, co zdają się potwierdzać wypowiedzi niektórych przedstawicieli Polonii. - We wszystkim, co się dzieje, amerykańska flaga jest najważniejsza - oznajmił członek zarządu Polish American Citizens Club w Dupont w Pensylwanii, John Kuna. Dla Polaków mieszkających w USA ważniejsze i bliższe im są ich problemy ekonomiczne niż wojna w Ukrainie, a za te pierwsze większość Polaków obwinia Harris i prezydenta Bidena. - Dajemy Ukrainie miliardy dolarów. A co z naszymi ludźmi, w pierwszej kolejności? - dopytywał przedstawiciel Polonii. Wybory w USA 2024. Młodsi wyborcy odporni na ostrzeżenia Kamali Harris Część amerykańskiej Polonii sądzi, że zakończenie wojny w Ukrainie powinno być priorytetem amerykańskiej polityki. Środowisko byłego prezydenta także optuje za jak najszybszym porozumieniem pokojowym, nawet kosztem części ukraińskich terytoriów. Ponadto, w ubiegłym tygodniu, w wywiadzie dla telewizji Republika, Donald Trump powiedział, że "żaden prezydent nie zrobił więcej dla narodu polskiego". Politico zaznacza również, że poglądy polityczne amerykańskiej Polonii uzależnione są od wieku głosujących. 78-letni Jacek Kuligowski z Polish American Citizens Club w Dupont deklaruje, że zagłosuje na Harris. - Dla mnie Putin jest bękartem Józefa Stalina - podkreśla, podczas gdy inna, młoda rozmówczyni Politico mówi, że ostrzeżenia kandydatki demokratów "nie obchodzą jej". - Już tam nie mieszkam. Interesuje mnie to, co tutaj. A tu ludzi nie stać na artykuły spożywcze - kwituje. Źródło: Politico ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!