Kamala Harris wystąpiła w skeczu otwierającym program "Saturday Night Live", parodiującym ostatnie wydarzenia w kampanii wyborczej, w tym ostatnie wpadki Donalda Trumpa oraz prezydenta Joe Bidena. W skeczu grająca Harris aktorka Maya Rudolph, spotyka się z będącą po drugiej stronie lustra kandydatką. - Jestem tu, by ci przypomnieć, że masz to. Bo umiesz robić to, czego twój przeciwnik nie potrafi: otwierać drzwi - powiedziała Harris, odnosząc się do potknięcia Trumpa przy próbie otwarcia drzwi śmieciarki podczas jednego z ostatnich wydarzeń kampanijnych. Wybory w USA. Kamala Harris w kultowym programie Wcielająca się w rolę kandydatki aktorka Maya Rudolph stwierdziła, że wybór kandydatki demokratów będzie oznaczał dla Amerykanów koniec dramatów i spokojne przygotowanie do świąt. - Muszę coś nam powiedzieć. Będę na nas głosować - oznajmiła na koniec aktorka, trzymając rękę prawdziwej Harris. Program telewizji NBC jest jednym z najstarszych i najdłużej emitowanych programów komediowych w amerykańskiej telewizji. Dla Harris był to pierwszy występ w "SNL" w swojej karierze. Trump występował w nim w przeszłości wielokrotnie, w tym ostatnim razem już jako kandydat na prezydenta w 2015 roku (podobnie jak Hillary Clinton). Były prezydent później ostro krytykował program po tym, jak - już jako prezydent - był stałym obiektem żartów. Wybory w USA. Kamala Harris i Donald Trump walczą o głosy Obok niezapowiedzianego wcześniej występu w "SNL" Harris przemawiała w sobotę na wiecach w Milwaukee w stanie Wisconsin, Atlancie w Georgii i Charlotte w Karolinie Północnej. Trump wystąpił dwukrotnie w Karolinie Północnej oraz w Salem w Wirginii - stanie generalnie uważanym za bezpieczny dla Harris. Więcej informacji na temat wyborów w naszym raporcie specjalnym - WYBORY PREZYDENCKIE W USA 2024 Podczas sobotnich przemówień Trump twierdził, że wygra również w zdominowanym przez demokratów New Jersey, oraz że wygrałby nawet w bastionie demokratów - Kalifornii, "gdyby tylko Bóg zszedł na Ziemię i był liczącym głosy". Trump skierował również swoje przesłanie do kobiet. - Myślę, że kobiety mnie kochają (...) bo jeśli nie będą mnie miały, będą miały miliony (imigrantów) zalewających nas i przychodzących do przedmieść - powiedział. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!