Wybory prezydenckie 2015: PKW przedstawiła oficjalne wyniki
PKW ogłosiła oficjalne wyniki I tury. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda pokonał w pierwszej turze Bronisława Komorowskiego, zdobywając 34,76 proc. głosów. Ubiegający się o reelekcję prezydent uplasował się na drugim miejscu, uzyskując 33,7 procent. O ostatecznym rozstrzygnięciu zadecyduje druga tura wyborów, która odbędzie się 24 maja.
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich przedstawiła Państwowa Komisja Wyborcza. Na trzecim miejscu, za Andrzejem Dudą i Bronisławem Komorowskim, uplasował się Paweł Kukiz z imponującym wynikiem na poziomie 20, 80 procent.
Jak oceniasz wyniki wyborów? Dyskutuj
Czwarta lokata przypadła w udziale Januszowi Korwin-Mikke. Uzyskał wynik: 3, 26 proc. Magdalena Ogórek znalazła się na piątym miejscu z wynikiem 2,38 procent.
Pozostali kandydaci uzyskali: Adam Jarubas - 1,60 proc., Janusz Palikot - 1,42 proc., Grzegorz Braun - 0,83 proc., Marian Kowalski - 0,52 proc., Jacek Wilk - 0,46 proc., Paweł Tanajno - 0,20 proc.
Frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 48, 96 procent.
Na Dudę zagłosowało 5 mln 179 tys. 92 wyborców, na Komorowskiego - 5 mln 31 tys. 60 wyborców, a na Kukiza - 3 mln 99 tys. 79 głosów;
Na Korwin-Mikkego oddano 486 tys. 84 głosów, na Ogórek - 353 tys. 883 głosy, Jarubas otrzymał - 238 tys. 761 głosów, Palikot - 211 tys. 242 głosy; Braun - 124 tys. 132 głosy; Kowalski - 77 tys. 630 głosy; Wilk - 68 tys. 186 głosów; Tanajno - 29 tys. 785 głosów.
W sumie oddano 15 mln 23 tys. 886 głosów. Głosów ważnych oddanych na wszystkich kandydatów było 14 mln 898 tys. 934 (99,17 proc.), a nieważnych - 124 tys. 952 (0,83 proc.)
Z danych okręgowych komisji wyborczych wynika, że Andrzej Duda zwyciężył w 27 z 51 okręgów wyborczych. Obecny prezydent Bronisław Komorowski wygrał w 24 okręgach.
Duda wygrał w pięciu z sześciu okręgów woj. mazowieckiego. W okręgu obejmującym stolicę i okoliczne powiaty oraz zagranicę zwyciężył Komorowski.
Kandydat PiS wygrał we wszystkich okręgach w województwach: małopolskim, lubelskim, podlaskim, podkarpackim, świętokrzyskim. Odniósł też zwycięstwo w okręgach: w Legnicy, w Piotrkowie Trybunalskim, Sieradzu, Skierniewicach, Bielsku-Białej, Częstochowie, Koninie.
Powyżej 50 proc. głosów Duda otrzymał w okręgach: nowosądeckim (54,4 proc.), łomżyńskim (52,79 proc.) rzeszowskim (51,40 proc.), tarnowskim (51,09 proc.).
W województwie kujawsko-pomorskim wygrał w pięciu z 23 powiatów i miast na prawach powiatu. Wszystkie te jednostki znajdują się w grupie dotkniętych najwyższą stopą bezrobocia w regionie.
Z kolei urzędujący prezydent Bronisław Komorowski zwyciężył w pierwszej turze we wszystkich okręgach wyborczych w województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. Ponadto wygrał też w okręgach: wrocławskim, jeleniogórskim i wałbrzyskim, łódzkim, katowickim, poznańskim, kaliskim, obejmującym Leszno i okolice, pilskim.
Komorowski zdobył też najwyższe poparcie na Opolszczyźnie (jeden okręg obejmujący całe województwo), drugi wynik uzyskał pochodzący stamtąd Paweł Kukiz. Andrzej Duda zajął trzecie miejsce.
Największe poparcie Komorowski uzyskał w okręgu poznańskim (47,4 proc.).
Na zwycięstwo kandydata PiS w wyborach wskazywały wyniki sondażu exit poll. Według badania przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP1, TVP Info, TVN24 i Polsat News Andrzej Duda uzyskał w wyborczym starciu poparcie na poziomie 34,5 procent, pokonując tym samym swojego największego rywala, Bronisława Komorowskiego, na którego głos oddało 33,1 procent wyborców.
Eksperci podkreślają, że taki wyniki jest dużym zaskoczeniem i nie przewidywały go żadne przedwyborcze sondaże. Czarnym koniem wyborów okazał się Paweł Kukiz, którego poparło ponad 20 procent wyborców i tym samym znalazł się na wysokim, trzecim miejscu. Elektorat niezależnego kandydata może zatem odegrać w drugiej turze wyborów kluczową rolę. Licytacja o głosy wyborców Kukiza już się rozpoczęła. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jest otwarty na rozmowy z niezależnym kandydatem i będzie próbował uzyskać jego poparcie.
Rywal Andrzeja Dudy, Bronisław Komorowski też wyciągnął rękę do Pawła Kukiza. Już w poniedziałek rano zapowiedział, że zamierza przeprowadzić ogólnopolskie referendum, które będzie dotyczyło trzech kluczowych kwestii: wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian w system podatkowym oraz likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Odwołując się do głównych postulatów wysuwanych w kampanii przez Kukiza, Komorowski chce powalczyć o głosy jego wyborców.
Sam Paweł Kukiz wyraźnie zadeklarował, że nie poprze ani Andrzeja Dudy, ani Bronisława Komorowskiego. Wskazywał, że jego wyborcy mają swój rozum, a on nie jest "politycznym furerem". Wyraźnie dał też do zrozumienia, że deklaracje prezydenta nie mają pokrycia w rzeczywistości. "Nie wierzcie w te referenda. To ściema i granie na czas" - napisał Kukiz na Facebooku.
"W ciągu 2-3 dni zamieszczę parę postów i krok po kroku wytłumaczę Wam, jak oni, mając całkowitą świadomość zerowego wpływu referendum na zmianę ordynacji, manipulują naszymi emocjami. Dobrego Dnia Przyjaciele i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!!! Za to, że jesteście" - dodał.
Bronisław Komorowski zmienił też swoje stanowisko w sprawie debaty. Zapowiedział, że jest gotowy zmierzyć się z Andrzejem Dudą. Już wiadomo, że wyborcy będą mogli śledzić co najmniej dwa słowne starcia rywali. Sztaby kandydatów zaaprobowały propozycje dwóch stacji telewizyjnych. Pierwsza debata odbędzie się w niedzielę 17 maja na antenie TVP, a druga w czwartek 21 maja, w TVN24. Polacy wybiorą prezydenta w drugiej turze, która odbędzie się w niedzielę, 24 maja.