Przed halą zaparkowano 16 autobusów z wizerunkiem Bronisława Komorowskiego. To tak zwane "Bronkobusy". Prezydent przyjechał na miejsce konwencji siedemnastym. Jego "Bronkobus" wjechał do hali. Wyszli z niego najpierw młodzi ludzie, potem Bronisław i Anna Komorowscy. Oczekujących na głowę państwa rozkręcał poseł PO Jakub Rutnicki. Chór "Sound and Grace" wykonał najpierw utwór Tiny Turner "We Don't Need Antothet Hero", potem "Są na tym świecie rzeczy" Stanisława Sojki. Podczas spotkania ma być zaprezentowane hasło i program prezydenta na kolejną kadencję. Na sali są też członkowie komitetu honorowego. To znani sportowcy, ludzie kultury, artyści. Tuż po zakończeniu konwencji, prezydent Komorowski wsiądzie do "Bronkobusa" i uda się na objazd Polski. Jednocześnie wyruszy 16 innych autobusów z działaczami Platformy, by zabiegać o popracie dla kandydata. Jeszcze dziś "Bronkobus" zawita do podwarszawskiego Piaseczna. Następnie będzie w Starachowicach. W niedzielę Bronisław Komorowski spotka się z mieszkańcami Nowego Targu i Krakowa. Tego dnia rano, w ramach wykonywanych obowiązków spotka się z prezydentem Słowacji.