Jak przekonywał Andrzej Duda, mimo że sam jako katolik jest przeciwnikiem in vitro, to regulacja jest konieczna, ale taka, która chroni życie, a nie taka, która sankcjonuje prawnie to, że życie jest niszczone. W ocenie Dudy, jeśli państwo chce pomagać ludziom, którzy nie mogą mieć dzieci, powinno finansować metody leczenia niepłodności, a nie in vitro, które - jak zaznaczył - jest sposobem sztucznego zapłodnienia. Odnosząc się do problemów zawieszonego w prawach członka Klubu Parlamentarnego PiS senatora Grzegorza Biereckiego, założyciela SKOK-ów, Andrzej Duda wyraził nadzieję, że sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona przez odpowiednie organy ścigania. - Zakładam, że takie zawiadomienie będzie, bo jeżeli nie, to będzie oznaczało, że sprawa jest czysto polityczna, że jest to kolejny atak na Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe nie pierwszy już ze strony obozu obecnie rządzącego - stwierdził. W czwartek w ramach kampanii prezydenckiej Andrzej Duda odwiedzał województwa mazowieckie i świętokrzyskie.