Termin wyborów wybierany i ogłaszany jest przez prezydenta. Jednak za każdym razem organizowane są one pod koniec roku. Czy tak samo będzie w 2023 roku? Kiedy poznamy termin tegorocznych wyborów do parlamentu?

Dokładny termin wyborów parlamentarnych w 2023 roku nie został jeszcze wyznaczony. Wiadomo jednak, w jakim przedziale czasowym muszą się one odbyć, by wypełnić kryteria zawarte w konstytucji.

Datą wyborów musi być dzień ustawowo wolny od pracy. Musi on dodatkowo przypadać na 30 dni od upłynięcia czteroletniej kadencji Sejmu i Senatu. Ostatnia kadencja rozpoczęła się 12 listopada 2019 roku. Zatem na podstawie konstytucyjnych wymagań można ustalić wybory w jednym z czterech terminów: w każdą niedzielę od 15 października do 5 listopada.

Każda wymieniona propozycja terminu wyborów parlamentarnych 2023 jest adekwatna, gdyż jest zgodna z Konstytucją. Część osób jednak odrzuca wizję tego, żeby wybory odbyły się w listopadzie. Od 1989 roku wypadały one zawsze w październiku, z drobnymi zmianami.

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego uważa, że nieodpowiednim terminem jest również 29 października. Argumentuje to faktem, że udział w wyborach może zostać zakłócony wyjazdami związanymi ze świętem Wszystkich Świętych.

Ostateczny termin daty ogłoszenia wyborów zależy od terminu zakończenia kadencji Sejmu i Senatu. W tym roku wypada on na 12 listopada. Zgodnie z Konstytucją prezydent musi ogłosić datę wyborów w terminie do 90 dni od zakończenia kadencji przez Sejm i Senat. Wynika z tego, że o wyborach parlamentarnych dowiemy się wszystkiego najpóźniej 14 sierpnia 2023 roku.

***

Czytaj także:

Błażej Kmieciak zrezygnował z funkcji przewodniczącego Komisji ds. Pedofilii

Prof. Jarosław Flis: Zmiany w Kodeksie wyborczym są bez sensu

Czarnek rzucił wyzwanie Netflixowi i TikTokowi. Falstart pomysłu ministra