Siły obronne Izraela w sobotę rano miały zażądać ewakuacji szpitala Al-Shifa w Gazie w ciągu godziny - przekazała AFP, powołując się na swojego dziennikarza, który przebywa na terenie szpitala. Miał on w sobotni poranek usłyszeć rozkaz ewakuacji nadany w języku arabskim. Siły obronne Izraela wszystkiemu zaprzeczają. I przekazują, że odpowiedziały jedynie na prośby dyrektora placówki, który poprosił o bezpieczną drogę wyjścia dla chcących opuścić szpital. Jednak według AFP oblegany od kilku dni szpital miało opuścić setki osób. Ministerstwo zdrowia Hamasu podało, że 120 rannych pacjentów i wcześniaków nadal jest tam hospitalizowanych z powodu braku możliwości ich ewakuacji. Władze placówki informowały wcześniej, że nie można ewakuować 450 chorych i rannych osób. Na miejscu pozostali lekarze, którzy nadal opiekują się pacjentami. AFP opisuje, że osoby przebywające do tej pory w szpitalu opuściły go na piechotę. Kolumna wysiedleńców, personelu medycznego i pacjentów, spośród których niektórzy są ranni i bardzo słabi, skierowała się w stronę drogi Salaheddine, która prowadzi na południe od Gazy. Wojna w Izraelu. Armia nakazała szybką ewakuację szpitala al-Szifa w Gazie Obecnie, według ONZ, w placówce tej przebywa 2,3 tys. pacjentów, opiekunów i osób wysiedlonych. Według Izraela Hamas wykorzystuje szpital al-Szifa jako bazę wojskową. W piątek rano w budynku obok al-Szifa odnaleziono ciało żołnierki-zakładniczki Noi Marciano, a dzień wcześniej zwłoki Jehudit Weiss, również uprowadzonej 7 października podczas ataku Hamasu na Izrael. W niedzielę rzecznik wojsk Izraela, kontradmirał Daniel Hagari przekazał, że Hamas wykorzystuje szpitale "w ramach machiny wojennej". Ujawnił także zdjęcia i filmy, na który zobaczyć było można strategię Hamasu. Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy w środę ogłosiło, że izraelska armia zniszczyła część wejścia do szpitala. Jak przekazywano, na miejscu pojawił się ciężki sprzęt. Premier Izraela Bejnamin Netanjahu w rozmowie z amerykańską stacją telewizyjną CBC News powiadomił, że istnieją "mocne przesłanki", że zakładnicy przetrzymywani przez Hamas przebywali w szpitalu Al-Shifa. Więcej informacji na temat wydarzeń na Bliskim Wschodzie w specjalnym raporcie - Wojna w Izraelu Bombardowanie miasta Chan Junus W sobotę rano agencja AFP poinformowała o śmierci 26 Palestyńczyków, a 23 zostało ciężko rannych w wyniku izraelskiego bombardowania trzech budynków mieszkalnych w Chan Junus na południu Strefy Gazy. Natomiast Reuters podał, powołując się na palestyńską agencję prasową WAFA, że większość ofiar śmiertelnych tego ataku to dzieci. Z kolei Palestyński Czerwony Półksiężyc poinformował w nocy z piątku na sobotę, że pięć osób zginęło, a dwie zostały ranne w izraelskim ataku na obóz dla uchodźców Balata w Nablusie na okupowanym Zachodnim Brzegu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!