Według informacji Reutersa uzyskanych od anonimowych źródeł bliskich rządowi Turcji blokada inicjatyw na linii NATO - Izrael trwa od października. Mowa między innymi o odwołaniu, planowanych wcześniej, wspólnych manewrów wojskowych. Turcja uważa, że "izraelska masakra Palestyńczyków w Strefie Gazy jest naruszeniem zasad założycielskich NATO". Ankara od czasu rozpoczęcia izraelskiej ofensywy w Gazie bardzo krytycznie odnosi się do działań władz w Tel Awiwie. Tureccy politycy wielokrotnie nazywali działania tamtejszej armii ludobójstwem i zarzucali izraelskim żołnierzom zbrodnie wojenne, a także łamanie praw człowieka. Wojna w Strefie Gazy. Rośnie napięcie na linii Izrael - Turcja Według źródeł Reutersa, władze Turcji są zdecydowane utrzymywać blokadę przez cały czas trwania konfliktu zbrojnego. W tym czasie Izrael nie będzie mógł pogłębiać interakcji z NATO. Zablokowana będzie także współpraca wywiadowcza i wymiana technologiczna. Napięcie polityczne na linii Ankara - Tel Awiw eskaluje od kilku miesięcy. Po lipcowym szczycie NATO, który odbywał się w Waszyngtonie, prezydent Turcji oficjalnie ogłosił, że nie zgadza się na kontynuowanie partnerstwa Sojuszu Północnoatlantyckiego z izraelską administracją. W niedzielę Recep Tayyip Erdogan stwierdził, że Ankara może rozważyć użycie wojska przeciwko Izraelowi, jeśli będzie to konieczne. - Jeśli jesteśmy silni, Izrael nie może zachowywać się w ten sposób wobec Palestyny. Tak jak interweniowaliśmy w Karabachu i Libii, możemy zrobić to samo im. Nie byłoby powodu, aby tego nie robić - powiedział. - Kto może zagwarantować, że ci, którzy dziś niszczą Gazę, jutro nie zwrócą uwagi na Anatolię? - pytał turecki przywódca. W odpowiedzi na stanowisko Erdogana, szef resortu spraw zagranicznych Izraela wezwał kraje Sojuszu do natychmiastowego wyrzucenia Turcji. "W świetle gróźb prezydenta Turcji dotyczących inwazji na Izrael i jego niebezpiecznej retoryki, minister spraw zagranicznych polecił dyplomatom pilne nawiązanie kontaktów ze wszystkimi członkami NATO, wezwanie do potępienia Turcji i żądanie jej wykluczenia z regionalnego sojuszu" - czytamy w komunikacie wydanym przez izraelskie MSZ. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!