Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Adrienne Watson poinformowała na platformie X, że w związku z potwierdzonym atakiem Iranu na Izrael "prezydent Biden jest regularnie informowany o sytuacji przez swój zespół ds. bezpieczeństwa narodowego i spotka się z nimi dziś po południu (czasu amerykańskiego - red.) w Białym Domu" - czytamy w poście. "Jego zespół jest w ciągłym kontakcie w komunikacji z izraelskimi urzędnikami, a także innymi partnerami i sojusznikami. Ten atak prawdopodobnie potrwa kilka godzin. Prezydent Biden dał jasno do zrozumienia: nasze wsparcie dla bezpieczeństwa Izraela i ich obrona przed zagrożeniami ze strony Iranu jest niewzruszona - informuje rzeczniczka. Jak przekazał Biały Dom, w spotkaniu w tzw. Situation Room udział wezmą szefowie resortów obrony i dyplomacji Lloyd Austin i Antony Blinken, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów C.Q. Brown, dyrektor CIA Bill Burns, Dyrektor Wywiadu Narodowego Avril Haines i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Zdalnie połączy się też wiceprezydent Kamala Harris. Kilkanaście godzin wcześniej Joe Biden w rozmowie z dziennikarzami Biden przestrzegł Iran przed rozpoczęciem starcia militarnego zapowiadając stosowną odpowiedź ze strony amerykańskiej armii.- Będziemy wspierać Izrael i pomożemy mu się bronić, a Iranowi się to nie uda - przekonywał. Podobne stanowisko wyraził także szef Pentagonu Lloyd Austin, który w rozmowie z ministrem obrony Izraela Joawem Galantem stwierdził, że jego kraj może liczyć na "pełne wsparcie USA w obronie przed atakami Iranu i powiązanych z nim organizacji zbrojnych". Iran wystrzelił drony w kierunku Izraela. Mamy oficjalne informacje W sobotę chwilę po 22, czasu polskiego, rzecznik izraelskich sił zbrojnych kontradmirał Daniel Hagari ogłosił, że irańskie siły zbrojne wystrzeliły dziesiątki dronów, których cele znajdują się na terytorium Izraela. Jako pierwszy o ostrzale poinformował reporter Axios i analityk CNN Barak Ravid. - Dotarcie zagrożenia do Izraela zajmie kilka godzin. Zostanie podjęta próba przechwycenia celów jeszcze zanim pojawią się na naszym terytorium. IDF wdraża uporządkowany plan, na który byliśmy przygotowani - przekazał Hagari. W telewizyjnym oświadczeniu premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że kraj jest gotowy na bezpośredni atak i zapowiedział adekwatną odpowiedź.- Izrael przygotował się na możliwość bezpośredniego ataku ze strony Iranu. Nasze systemy obronne są wdrożone i jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, zarówno w obronie, jak i w ataku. Państwo Izrael jest silne, IDF jest silne, społeczeństwo jest silne - mówił. - Doceniamy Stany Zjednoczone za stanięcie po stronie Izraela, a także wsparcie Wielkiej Brytanii, Francji i wielu innych krajów - dodał premier Izraela. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!