W ramach porozumienia w ciągu czterech dni rozejmu w Strefie Gazy, pierwszej przerwy w trwających od 7 października działaniach wojennych, zwolnionych ma zostać łącznie 50 izraelskich zakładników w zamian za 150 palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu. Porozumienie Izraela z Hamasem. Trwa wymiana zakładników Od rozpoczęcia ataku na Izrael bojownicy Hamasu uprowadzili do Strefy Gazy około 240 osób, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze. Izraelski rząd zgodził się, że zawieszenie broni może zostać przedłużone maksymalnie na 10 dni, jednak liczba zwolnionych palestyńskich więźniów nie może przekroczyć 300. "Times of Israel" dodaje, że aby zwiększyć te limity wymagane jest ponowne głosowanie umowy przez członków gabinetu. Proces wymiany między stronami trwa już od piątku. W tym czasie, do niedzieli odbyły się już trzy tury wymiany zakładników na więźniów. Hamas uwolnił łącznie 40 Izraelczyków i 18 obcokrajowców, a z izraelskich więzień wypuszczono 117 palestyńskich kobiet i nastolatków. Netanjahu wyraził gotowość do przedłużenia rozejmu Podczas pierwszego rozejmu w walkach do Strefy Gazy wjechały pierwsze ciężarówki z pomocą humanitarną. Agencja Reutera pisała wówczas o "wielu radosnych, ale i pełnych czujności Palestyńczykach, którzy w piątek wyszli z prowizorycznych schronów, aby rozpocząć podróż do domów". Zobacz: Umowa z Hamasem. Palestyńczycy opuszczają więzienia Prezydent USA Joe Biden rozmawiał w niedzielę z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, aby omówić sytuację w Gazie. Prezydent z zadowoleniem przyjął uwolnienie przez Hamas w ciągu ostatnich trzech dni zakładników, w tym czteroletniej Amerykanki - Abigail Edan. Netanjahu wyraził gotowość do przedłużenia rozejmu z Hamasem. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!