Operujący z Libanu i wspierany przez Iran szyicki Hezbollah oświadczył, że dokonał w piątek pięciu wymierzonych w wojska izraelskie ataków. Opisał je jako "wsparcie naszego niezłomnego narodu palestyńskiego oraz jego walecznego i honorowego oporu". Hezbollah ostrzelał wojska izraelskie. Są ofiary Lokalne władze libańskie poinformowały agencję AP, że w rezultacie ostrzału zginęło dwoje cywilów w leżącej na południu kraju wiosce Houla. Jednak sam Hezbollah wkrótce przekazał, że jedna z ofiar była bojownikiem organizacji. Po wybuchu wojny pomiędzy Izraelem i Hamasem 7 października Hezbollah niemal codziennie dokonywał ataków rakietowych na izraelskie pozycje na granicy, podczas gdy Izrael przeprowadzał ataki powietrzne i artyleryjskie w południowym Libanie. Stacjonujący w Libanie członkowie palestyńskich grup terrorystycznych - Hamasu i Islamskiego Dżihadu - również przeprowadzili ataki z terytorium kraju. - Przez cały czas trwania wojny w Strefie Gazy Libanowi będzie groziła poważna eskalacja - powiedział agencji Reutera Nabil Boumonsef, zastępca redaktora naczelnego libańskiej gazety "Annahar". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!