Israel Kac i Rijad al-Maliki mają wziąć udział w poniedziałek osobno w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli. Szczyt ma być poświęcony głównie sytuacji na Bliskim Wschodzie i wojnie w Ukrainie. Rozmowy skupiać się będą przede wszystkim na konsekwencjach palestyńskiego ataku na Izrael z 7 października, a także na skutkach odpowiedzi zbrojnej Tel Awiwu, dlatego do Brukseli zaproszono również szefów MSZ państw sąsiadujących - Arabii Saudyjskiej, Egiptu i Jordanii. Obecny ma być również sekretarz generalny Ligii Państw Arabskich. Wojna w Izraelu: Israel Kac i Rijad al-Mailiki przyjadą do Brukseli Przed spotkaniem służba dyplomatyczna UE rozesłała do 27 państw członkowskich dokument roboczy, w którym zaproponowała plan działania na rzecz pokoju w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Do treści pisma dotarła m.in. agencja Reutera. Najważniejszym elementem planu jest wezwanie do zorganizowania przez UE, Egipt, Jordanię, Arabię Saudyjską oraz Ligę Państw Arabskich "przygotowawczej konferencji pokojowej". Do składu inicjatorów szczytu mają być również zaproszone Stany Zjednoczone i Organizacja Narodów Zjednoczonych. Z dokumentów wynika, że kluczowym celem planu jest utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego, "żyjącego ramię w ramię z Izraelem w pokoju i bezpieczeństwie". Urzędnicy UE przyznają, że Tel Awiw nie wykazuje obecnie zainteresowania tzw. rozwiązaniem dwupaństwowym, jednak według dyplomatów z Brukseli to jedyna opcja na wypracowanie pokoju w regionie. Więcej informacji o wojnie w Izraelu w raporcie specjalnym Interii. Pokój na Bliskim Wschodzie. Bruksela planuje specjalną konferencję Zgodnie z założeniami organizatorów konferencja odbędzie się nawet jeśli Izraelczycy i Palestyńczycy odmówią udziału. Plan sugeruje jednak, że na każdym etapie rozmów organizowane będą dwustronne konsultacje, by delegaci mogli opracować skuteczny scenariusz pokojowy. Ponadto - według dokumentów - niezależnie od skutków szczytu uczestnicy konferencji powinni określić "konsekwencje" dla obu stron zarówno w przypadku akceptacji, jak i odrzucenia planu zatwierdzonego przez zgromadzenie. Agencja Reutera podkreśla, że wciąż nie jest jasne, czy napisana w Brukseli koncepcja zyska przychylność krajów członkowskich UE. "Niemcy, Austria, Czechy i Węgry są zagorzałymi sojusznikami Izraela" - czytamy. Źródło: Reuters *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!