20 lat temu usiadłam na tej samej ławce i zaczęłam karmić mojego syna piersią. Tego tutaj młodego dżentelmena. Zdążył w międzyczasie trochę podrosnąć. Ale wracając. Podszedł do nas concierge i surowo mnie upomniał. Nakazał mi natychmiast przestać karmić syna piersią. Mój kuzyn zdenerwował się bardzo i na niego naskoczył, zaczął się z nim wykłócać. Że normalna sprawa, że małe dziecko, że co on sobie wyobraża. Ależ to była scena. I teraz znów siedzimy z synem na tej samej ławce. Jesteśmy z Kolorado. Przyjechaliśmy tu na kilka dni, ponieważ córka występuje w Carnegie Hall. Gra na instrumencie, och, żeby pan ją widział na scenie. No a skoro już w Nowym Jorku jesteśmy, to dlaczegóżby nie zawitać do Trump Tower po 20 latach? Wybory? Niech mi pan nie mówi o wyborach. Hillary zdestabilizuje Bliski i Środkowy Wschód, zobaczy pan. To co zrobiła w Libii, to był dopiero początek. Donald... no cóż, budzą się pewne demony w tym kraju. Proszę pamiętać, że ten kraj został ufundowany na ludobójstwie i niewolnictwie. Mówię to z całą odpowiedzialnością. I to ciągle w nas siedzi. Czy potomkowie o takim bagażu będą potrafili wyrzec się go? Może jednak. Wie pan, że u nas, w Denver, Dzień Kolumba zmieniono na Dzień Rdzennej Ludności? Może coś się jednak zmienia w naszej świadomości. Czytał pan Howarda Zinna ("Ludowa historia Stanów Zjednoczonych" - przyp. aut.)? Bardzo smutna książka. Bardzo. Ja zagłosuję na Jill Stein z Zielonych. Sama jestem aktywistką. Tak, wiem, co mówi się o takich jak ja. O wyborcach "trzeciej opcji". Że nic nie rozumiemy, że marnujemy swój głos. Otóż mój głos to jest głos protestu. Jak mam zaprotestować przeciwko Hillary i Donaldowi? Wybierając Hillary albo Donalda? Nie liczę na wiele. Chciałabym, żeby Jill Stein zdobyła więcej niż pięć procent. Może wtedy ludzie zaczną ją traktować poważnie? Był pan kiedyś w Kolorado? No to musi pan koniecznie przyjechać! Mamy przepiękne góry na zachodzie. Zapomniałam się przedstawić. Nazywam się Dorothy. Michał Michalak, Nowy Jork <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-usa-wybory2016/nasze-relacje" target="_blank">Czytaj nasze korespondencje z Nowego Jorku</a> Prosto z USA nadajemy również <a href="https://www.facebook.com/FaktyINTERIA/" target="_blank">na Facebooku</a> i na Snapchacie (profil: portal.interia). <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-usa-wybory2016/wideoblog" target="_blank">Zobacz amerykański wideoblog Michała Michalaka</a> <a href="https://www.facebook.com/michalmichalakofficial/" target="_blank">Obserwuj autora na Facebooku</a>