Reklama

Przeciwnik sankcji wobec Rosji szefem dyplomacji USA?

Głównym kandydatem na stanowisko szefa dyplomacji w rządzie Donalda Trumpa jest dyrektor generalny koncernu Exxon Mobil Rex Tillerson - informują amerykańskie media. Tillerson po raz drugi spotkał się wczoraj z prezydentem elektem, z którym rozmawiał przez ponad 2 godziny.

Donald Trump nie ogłosił jeszcze oficjalnie nazwiska przyszłego szefa dyplomacji. Informując o wyborze na to stanowisko dyrektora Exxon Mobil, amerykańskie media powołują się na doradców prezydenta elekta. Według tych samych źródeł zastępcą 64-letniego Rexa Tillersona miałby zostać konserwatywny dyplomata John Bolton. Rzecznik Trumpa Jason Miller odmówił potwierdzenia tych informacji.

Jako szef Exxon Mobil Tillerson miał kontakty biznesowe z przywódcami ponad 50 krajów, w tym z Władimirem Putinem. W 2011 roku władze na Kremlu przyznały jego firmie prawo do eksploatacji cennych złóż arktycznych wraz z rosyjskim koncernem paliwowym Rosneft.

Reklama

Po zajęciu przez Rosję Krymu i inwazji we wschodniej Ukrainie, Tillerson wypowiadał się przeciwko sankcjom wobec Rosji. Argumentował, że szkodzą one interesom Exxon Mobil.

Nominacja przyszłego sekretarza stanu musi zostać zatwierdzona przez amerykański senat. Wpływowy senator John McCain stwierdził wczoraj, że kandydatura Timmersona jest przedmiotem jego troski i że musi przyjrzeć się związkom szefa Exxon Mobil z Putinem, którego określił mianem bandyty i mordercy.

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy