Jak powiedział dziennikarce Katarzynie Szymańskiej-Borginon jeden z polskich dyplomatów, "wewnętrzne konsultacje w sprawie odpowiedzi trwają i będą jeszcze trwały po południu". Od tej odpowiedzi zależy, czy KE wystąpi do TSUE o nałożenie na Polskę dziennych kar za niewykonanie postanowienia. Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański pytany wobec tego przez korespondentkę RMF FM, jak bardzo konkretne będą polskie odpowiedzi, zapewniał: "będą bardzo konkretne i oparte o bardzo poważną interpretację prawa unijnego, ale także prawa polskiego, które tutaj jest nie mniej ważne". Polska uważa, że dostosowanie wymaga nowelizacji ustawy o SN - i to zapewne znajdzie się w odpowiedzi. Natomiast KE oraz prezes TSUE uważają, że postanowienie TSUE samo w sobie jest źródłem prawa w Polsce. "Odpowiedzi Polski muszą być bardzo konkretne, zawierać np. projekt nowelizacji ustawy, jeżeli Polska chce przekonać KE "- mówił niedawno dziennikarce RMF FM unijny prawnik. <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/katarzyna-szymanska-borginon/wiadomosci" target="_blank">Katarzyna Szymańska-Borginon</a>