O zmianach poinformował szef Głównego Departamentu Planowania Obronnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Jewhen Ostianskij. W ukraińskiej telewizji publicznej przekazał, że decyzja zostanie wdrożona "w najbliższym czasie". Zapowiedziane zmiany zakładają, że część jednostek zostanie rozwiązana, a pozostałe przeniesione do innych rodzajów i typów Sił Zbrojnych. - Proces ten obejmuje rozwiązanie szeregu wojskowych struktur organizacyjnych, utworzenie nowych, a także optymalizację istniejących. Wspomniane działania pozwolą wyeliminować dublowanie funkcji, a także zmniejszyć liczbę pracowników o 60 procent - uściślił. Ukraina kurczy Sztab Generalny. Dlaczego? Nie wiadomo Zdaniem wojskowego reforma Sztabu Generalnego umożliwi wzmocnienie struktur, które bezpośrednio zarządzają grupami wojskowymi. - To przede wszystkim równowaga pomiędzy koniecznością reagowania na zagrożenia, a możliwościami państwa do utrzymania i przede wszystkim rozwijania armii - dodał. Jednocześnie zapowiedział, że w związku ze zwolnieniami planowane jest dokonanie uzupełnień organów dowodzenia na szczeblu operacyjnym i taktycznym. W żaden sposób jednak nie przedstawił powodów, dla których zdecydowano się na pilną reorganizację. Stwierdził jedynie, że w lutym i marcu przeprowadzane były ankiety funkcjonalne, na podstawie których wskazano możliwość optymalizacji obsady niektórych jednostek i organów administracji wojskowej. Do sprawy, do chwili obecnej, nie odnieśli się Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski ani prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wołodymyr Zełenski o sytuacji na froncie: Wiemy, jak odpowiedzieć Najwyżsi rangą wojskowi, w tym gen. Syrski, kilkanaście godzin wcześniej rozmawiali z Zełenskim. Głównym tematem rozmów, jak przekazano, była aktualna sytuacja na froncie. Po spotkaniu prezydent Ukrainy przekazał w sieci krótki komunikat. "Zamiar okupanta jest jasny: wycofać nasze siły na północ i posunąć się na wschód. Wiemy, jak odpowiedzieć" - stwierdził. "Z informacji wywiadu: Oprócz planów Federacji Rosyjskiej na polu bitwy oficerowie wywiadu otrzymali wiele danych na temat strategii zakłócania Szczytu Pokojowego. Stało się to głównym zadaniem rosyjskiej dyplomacji i wywiadu zagranicznego na najbliższą przyszłość" - dodał Zełenski. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!