Prezydent Zełenski zaznaczył, że Finowie mogą pochwalić się osiągnięciami na polu praw człowieka, co według niego również jest dowodem sprawnie działającego systemu edukacji. Ukraiński przywódca wezwał do dalszego nakładania sankcji przeciwko Rosji i przypomniał rosyjskie zbrodnie popełnione w Ukrainie. Mówił także o piątkowym ataku rakietowym na dworzec kolejowy w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy, gdzie wedle jego słów zginęło ponad 30 osób, w tym dzieci. Zełenski wcześniej w piątek opublikował na swoich mediach społecznościowych zdjęcia tego dworca po rosyjskim ataku. "Najeźdźcy uderzyli w dworzec kolejowy w Kramatorsku, gdzie tysiące pokojowo nastawionych Ukraińców czekało na ewakuacje. Około 30 z nich zginęło, 100 zostało rannych. Policja i ratownicy są już na miejscu zdarzenia. Rosyjscy nieludzie nie rezygnują ze swoich metod. Nie mając odwagi na konfrontację na polu bitwy, cynicznie niszczą ludność cywilną" - pisał ukraiński prezydent. Dodał, że "jest to zło, które nie zna granic. Jeśli nie zostanie ukarane, to się skończy bardzo źle". Przed przemową Zełenskiego padły strony MSZ i MON Strona internetowa ministerstwa obrony Finlandii została zaatakowana, sprawa jest badana - poinformował resort w piątek. Na krótko przed zaplanowanym na ten dzień przemówieniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w fińskim parlamencie niedostępna była też strona fińskiego MSZ.