We wtorek "The New York Times" ujawnił, że w ramach jednego z elementów ukraińskiego planu zwycięstwa w wojnie z Rosją - który prezydent Wołodymyr Zełenski prezentował niedawno na spotkaniach z przedstawicielami państw Unii Europejskiej oraz prezydentem Stanów Zjednoczonych - pojawiła się prośba o dostarczenie pocisków BGM-109 Tomahawk. Rakiety te mają być jednym ze środków nienuklearnego odstraszania Ukrainy skierowanego w stronę Rosji, ponieważ ich zasięg wynosi do 2400 km. Tym samym władze w Kijowie chciałyby otrzymać zielone światło do użycia jej bezpośrednio na terytorium Rosji. Ukraina. Wołodymyr Zełenski oburzony ujawnieniem tajnych załączników Na te informacje zareagował w środę sam Wołodymyr Zełenski. Prezydent wyraził swoje oburzenie, że doniesienia te ujrzały światło dzienne i powiedział, że ustalenia o pociskach Tomahawk to były poufną klauzulą zawartą między Białym Domem a Ukrainą. - Jak mamy rozumieć te wiadomości? Wychodzi więc na to, że między nami a partnerami nie ma nic poufnego - oznajmił ukraiński lider. Więcej informacji o wojnie w Ukrainie. Czytaj raport specjalny Interii. Plan zwycięstwa Ukrainy. Zachód nie podjął decyzji, Rosja krytykuje Plan zwycięstwa przedstawiany w ostatnim czasie przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego składa się z pięciu punktów. Dotyczą one kolejno natychmiastowego zaproszenia Ukrainy do NATO; wzmocnienia ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego i zniesienie zakazu prowadzenie uderzeń bronią zachodnią na terytorium Rosji; rozmieszczenie na terytorium Ukrainy "kompleksowego, niejądrowego pakietu odstraszania strategicznego"; podpisania z sojusznikami umowy o ochronie i wykorzystaniu ukraińskich surowców naturalnych oraz rozlokowanie ukraińskich zamiast amerykańskich żołnierzy w europejskich bazach. Powszechnie wiadomym było, że punkt drugi, trzeci i czwarty posiadają tajne załączniki, jednak ich treść nie była dotychczas znana. Informacje ujawnione przez "The New York Times" są wprost powiązane z trzecim komponentem. Koncepcja została w połowie października skomentowana przez Kreml. - Plan zwycięstwa Ukrainy może doprowadzić do bezpośredniego konfliktu między NATO a Rosją - stwierdził Dmitrij Pieskow. Zdaniem rzecznika władz w Moskwie strategia jest "krótkowzroczna, lekkomyślna i nielogiczna", a jej realizacja będzie nieść ze sobą "zupełnie inne konsekwencje". Aby plan miał szansę realizacji, musi on jednak uzyskać akceptację państw Zachodu. Więcej informacji o wojnie w Ukrainie. Czytaj raport specjalny Interii. Źródło: "The New York Times", Unian, OSW ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!