Ponad trzy tygodnie Ukraińcy stawiają opór siłom rosyjskim po tym, jak 24 lutego wojska Kremla wkroczyły na teren Ukrainy. Działania wojenne przynoszą tysiące ofiar po obu stronach konfliktu, mimo tego szanse na pokój i wycofanie się putinowskich wojsk z Ukrainy wciąż nie pojawiają się na horyzoncie. Od początku rosyjskiej inwazji, delegacje obu krajów już czterokrotnie prowadziły rozmowy pokojowe, które miały doprowadzić do deeskalacji, niestety bezskutecznie. Wołodymyr Zełenski: Jestem gotów do rozmów z Putinem Od początku wojny nie odbyła się też rozmowa na linii Zełenski-Putin. Prezydent Ukrainy wyraził jednak gotowość do takich negocjacji podczas rozmowy z amerykańską stacją CNN. - Jestem gotowy do rozmowy z Putinem, jestem na to gotów od dwóch lat - powiedział Zełenski. - Uważam, że bez negocjacji nie uda się zakończyć tej wojny - dodał. Prezydent Ukrainy stwierdził też, że wszystkie osoby, które twierdzą, że takie rozmowy niczego nie rozwiążą, zwyczajnie nie rozumieją, jak wartościowa może być to szansa. - Jeśli jest zaledwie jeden procent szans na zatrzymanie tej wojny, to musimy z tego skorzystać - powiedział Zełenski. Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO Wojna w Ukrainie. "Przybyli tu by nas wytępić" W trakcie rozmowy z CNN, prezydent Ukrainy mówił, że "wojska rosyjskie przybyły na Ukrainę, by zabić, wytępić Ukraińców". Jak stwierdził, Ukraina może zademonstrować godność narodu i armii. Jest w stanie zadać potężny cios i może kontratakować. - Lecz, niestety, godność nie ocali życia - podkreślił Zełenski. - Codziennie giną ludzie, niewinni ludzie - zaznaczył prezydent Ukrainy. - Dlatego uważam, że musimy wykorzystać dowolny format, każdą szansę, by mieć możliwość negocjacji, możliwość rozmowy z Putinem. Ale jeśli te próby się nie powiodą, będzie to oznaczać, że to jest trzecia wojna światowa - dodał prezydent Ukrainy.