- Przez cały dzień trwała rozbiórka ruin w Humaniu, w miejscu trafienia rosyjskiej rakiety. Obecnie wiemy o 23 zabitych, wśród których jest czworo dzieci. Składam wyrazy współczucia rodzinie i bliskim... - powiedział szef państwa w wieczornym wystąpieniu, które opublikował w Telegramie. Atak na Humań. 23 zabitych Zełenski poinformował, że wszyscy poszkodowani otrzymują niezbędną pomoc. Podziękował także ratownikom za udział w operacji poszukiwawczej. - Rakieta uderzyła w Humań, absolutnie pokojowe miasto, znane na całym świecie z tego, że co roku przyjmowało dziesiątki tysięcy chasydzkich pielgrzymów... Tylko absolutne zło może prowadzić taki terror przeciw Ukrainie - podkreślił. Humań jest ważnym celem pielgrzymek chasydów z całego świata, gdyż znajduje się tu grób rabina Nachmana z Bracławia, jednej z najważniejszych postaci chasydyzmu. Zełenski potwierdził, że w piątkowym ataku na jego kraj Rosja użyła 23 rakiet, z których 21 zostało zniszczonych przez obronę przeciwlotniczą. Zełenski: Uratować życie można tylko bronią - Gdyby nie to, państwo terrorysta mogłoby zebrać znacznie więcej ofiar, więcej istnień. To kolejny dowód, że zatrzymać terror i uratować ludzkie życie można tylko bronią - oświadczył, wskazując na potrzebę dostawy broni dla Ukrainy. - Środki obrony przeciwlotniczej, nowoczesne lotnictwo, bez którego nie istnieje efektywna obrona przeciwlotnicza. Artyleria, sprzęt wojskowy. Wszystko, co niezbędne, by zapewnić bezpieczeństwo naszym miastom i wsiom jak na tyłach, tak i na pierwszej linii frontu - wymienił. Jest to konieczne, by "dać bezpieczeństwo także naszym ludziom, którzy na razie znajdują się, niestety, na terenach okupowanych. Na razie. Nie możemy zostawić nikogo pod władzą rosyjskiego zła" - podkreślił Zełenski.