Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zaśpiewał z Bono w kijowskim metrze. "Takie sygnały dają nam siłę do walki"

Muzycy U2 i ukraiński zespół Antytila zaśpiewali wspólnie w kijowskim metrze. - Bono zaprosił nas do Kijowa, w ciągu jednej nocy dotarliśmy tam z Charkowa, zaśpiewaliśmy bez żadnych prób - powiedział w Polsat News Taras Topolia, lider Antytili. Artysta dodał, że relacja z niedzielnego występu motywuje jego kompanów do walki w obronie ojczyzny.

Taras Topolia zaśpiewał z Bono w kijowskim metrze
Taras Topolia zaśpiewał z Bono w kijowskim metrze /Polsat News/Polsat News

Ukraiński muzyk Taras Topolia, który obecnie służy w oddziale obrony terytorialnej, w niedzielę wystąpił z członkami zespołu U2 w kijowskim metrze. Muzycy zagrali piosenkę "Stand by Me" ze zmienioną frazą na "Stand by Ukraine"

- To była bardzo symboliczna piosenka, Bono okazał wsparcie dla narodu ukraińskiego w walce z okupantami rosyjskimi. Przyjazd tych odważnych Irlandczyków to bardzo mocny sygnał dla całego świata, po czyjej stronie jest światło w tej okrutnej wojnie - mówił.

- Stresowałem się, bo po pierwsze, nie spaliśmy prawie dwie noce, po drugie - nie mieliśmy żadnej próby, a po trzecie - raz w życiu śpiewasz z legendą światowej muzyki - opowiadał Topolia. 

Muzyk apeluje o pomoc dla Mariupola

Jak wspominał, wcześniej Bono dał mu możliwość zwrócenia się ze swoim apelem do świata. - To też była dla mnie dodatkowa odpowiedzialność, mogłem wypowiedzieć się, skierować swój apel do liderów światowych, z prośbą o pomoc, żeby wywieźć z Ukrainy żołnierzy z Azowstalu - powiedział Topolia.

Jak mówił, sygnały takie jak przyjazd muzyków U2 do Kijowa są bardzo potrzebne. - Dla Ukrainy przyjazd Bono jest chwilą historyczną, takie sygnały dają nam siłę do walki - powiedział muzyk.

- To ważne dla żołnierzy ukraińskich walczących na froncie. Właśnie wróciliśmy do naszego batalionu do Charkowa i gdy opowiadamy o tym, co się działo w Kijowie, daje to siłę naszym kolegom - dodał.

Taras Topolia zaśpiewał z Bono w kijowskim metrze/Polsat News/Polsat News

"W Charkowie codzienne słyszymy alarmy przecipowietrzne"

Taras Topolia razem z członkami zespołu Antytila jeszcze przed wybuchem wojny podjęli decyzję, że jeśli zajdzie taka potrzebą, wstąpią do obrony terytorialnej. 

- W Charkowie codzienne słyszymy alarmy przecipowietrzne, siły zbrojne powoli odsuwają raszystów od Charkowa - mówił muzyk.

 Jak dodał, najtrudniejsza jest dla nich tęsknota za rodziną. - To czasami przytłacza mnie i moich przyjaciół. A jeśli chodzi o warunki wojenne - przyzwyczailiśmy się już do nich.

 Na koniec Topolia zaśpiewał dla widzów Polsat News specjalną wersję piosenki "Stand by Me".

Kowal: Niech rosyjski ambasador sobie już jedzie do Moskwy. Chronimy kogoś, kto rozrabia w Warszawie/RMF FM/RMF

Polsat News

Zobacz także