Zabójstwo byłego ukraińskiego posła, a następnie rosyjskiego kolaboranta, odbiło się szerokim echem. Illa Kywa był konkurentem Wołodymyra Zełenskiego w wyborach prezydenckich w 2019 roku. Padają nazwiska kolejnych "celów" Kijowa. Agencja RBC-Ukraine opublikowała listę pięciu polityków, których może spotkać podobny los. Zestawienie otwiera były prezydent Wiktor Janukowycz, który w 2014 roku zbiegł do Rosji. Dalej znajdują się: były premier Mykoła Azarow, byli posłowie Oleg Cariow i Wiktor Medwedczuk oraz były gubernator obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo. Rosja: Zbiegli politycy na celowniku Kijowa Na listę stanowczo zareagowała Moskwa, która potępiła "terrorystyczną politykę" Ukrainy. "Osoby, które mogą potencjalnie stać się celem ataków terrorystycznych, w tym osoby z tej pięcioosobowej listy, powinny i będą objęte dodatkową ochroną" - przekonywał w mediach społecznościowych wpływowy senator i wojskowy Wiktor Bondariew. Polityk oskarżył o ataki ukraińskie służby specjalne. "To wszystko, co pozostało reżimowi Zełenskiego, który zdaje sobie sprawę, że wkrótce to się skończy" - pisał dalej. Bondariew przypomniał, że osoby wymienione na liście zostały wielokrotnie zaocznie skazane na Ukrainie, a tamtejszy reżim "uważa ich za zdrajców i kolaborantów". Zapowiedział "zero litości" dla organizatorów zamachów na życie zbiegłych ukraińskich polityków. Rosyjska Rada Federacji (wyższa izba parlamentu - red.) zaproponowała także wzmocnienie ochrony rosyjskich polityków, osób publicznych oraz przedstawicieli mediów "przed zagrożeniem terrorystycznym ze strony reżimu kijowskiego". Kim jest Wiktor Janukowycz? Głównym celem Ukraińców pozostaje zbiegły w 2014 roku prezydent Wiktor Janukowycz. Został pozbawiony urzędu 22 lutego 2014 roku po protestach na kijowskim Majdanie. Rada Najwyższa stwierdziła, że głowa państwa porzuciła swój urząd. Dzień wcześniej Janukowycz wyjechał do Charkowa. Były ukraiński przywódca został objęty amerykańskimi i unijnymi sankcjami. Przez pewien czas był również wpisany na listę Interpolu. W styczniu 2019 roku kijowski sąd w zaocznym procesie skazał Janukowycza na 13 lat więzienia za zdradę stanu. Podstawą oskarżenia był jego apel do Władimira Putina w 2014 roku. Wezwał on wtedy do wprowadzenia rosyjskich wojsk na Ukrainę. Źródło: RBC-Ukraine, TASS *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!