O zdradzie w szeregach ukraińskiej armii prezydent Wołodymyr Zełenski mówił w trakcie konferencji prasowej 25 lutego. W odpowiedzi na pytanie dotyczące nieudanej kontrofensywy latem 2023 roku polityk stwierdził, że jedną z przyczyn porażki był wyciek tajnych informacji. - Nasz plan kontrofensywy był w zeszłym roku omawiany na Kremlu jeszcze przed rozpoczęciem tej ofensywy. Dlatego im mniej osób wie o naszych planach, tym szybsze zwycięstwo i nieoczekiwany wynik dla Rosji na polu bitwy - stwierdził. Prezydent Ukrainy nie ujawnił, czy służby wiedzą, kto dokonał zdrady i przekazał dane Rosjanom. Kyryło Budanow: Podejmujemy działania O wyciek informacji o planach kontrofensywy zapytany został szef ukraińskiego wywiadu wojskowego GUR Kyryło Budanow. W rozmowie z CBC News wojskowy przyznał, że istnieją dowody na zdradę na najwyższych szczeblach wojskowych Sił Zbrojnych Ukrainy. - Mieliśmy, powiedzmy, informacje, dowody, że Federacja Rosyjska dowiedziała się o tych planach (kontrofensywy - red.). To poważny problem i podejmujemy pewne działania - mówił. Jednocześnie, szef wywiadu podkreślił, że nie może udostępnić mediom więcej informacji. - Nie będę mówił więcej niż prezydent. Służby specjalne mają dowody, że Rosja wiedziała o planach i dlatego podejmujemy działania - podkreślił. Gen. Leon Komornicki o ukraińskiej kontrofensywie: Złamano wszystkie zasady Fiasko ukraińskiej, letniej kontrofensywy na południu kraju komentował dla Interii generał Leon Komornicki. Zdaniem byłego zastępcy Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego atak na rosyjskie pozycje był bardzo źle przygotowany i ukraińskie wojsko popełniło "katastrofalne błędy". - Złamane zostały wszystkie elementy sztuki wojennej. W sytuacji, kiedy ukraińska armia nie posiadała określonych zdolności niezbędnych do przeprowadzenia kontrofensywy - przekonywał. - Rosjanie przez osiem miesięcy na przestrzeni od Zaporoża do Bachmutu stworzyli strefę śmierci. Ten teren został zmieniony w oręż, broń. Zbudowane zostały okopy, transzeje, ukrycia, pozycje ryglowe czyli takie, że przeciwnik musi wejść w worek ogniowy - tłumaczył. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!