Po śmierci dwóch mężczyzn, którzy zginęli w wyniku wybuchu w miejscowości Przewodów, na terenie gminy Dołhobyczów wprowadzona zostanie czterodniowa żałoba. Przewodów. Wójt ogłasza żałobę - Wprowadzimy żałobę w naszej gminie na cztery dni, z dniem, w którym się zarządzenie wprowadza. Nigdy tego nie robiliśmy, ale sytuacja jest wyjątkowa - przekazał Interii wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik. - Żadnych imprez w najbliższych dniach nie planujemy, więc niczego nie odwołujemy. Strona internetowa będzie w biało-czarnych barwach, opuścimy flagi, założymy kiry. Tyle, ile możemy zrobić, to zrobimy - dodał.Niedługo po naszej rozmowie pierwsze flagi opuszczono do połowy masztu. Wybuch w Przewodowie. Kim były ofiary? Drewnik wspomniał też tragicznie zmarłych mężczyzn. - Znam tych dwóch panów, obaj koło 60-tki, obaj bardzo sympatyczni. Naprawdę dobrzy ludzie, zostawili żony i dorosłe dzieci. Sytuacja jest bardzo przykra - powiedział.- Zajmujemy się również trywialnymi zadaniami. Zabezpieczamy kukurydzę, która od wczoraj tam moknie. Próbujemy stworzyć zadaszenie. Dla miejscowej firmy byłoby to kilkadziesiąt tysięcy złotych straty - relacjonował. Przewodów. Zginęło dwóch mężczyzn We wtorek 15 listopada po godz. 15 - jak przekazali przedstawiciele polskich władz - na terenie leżącej niedaleko granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk rosyjskiej produkcji. W wyniku eksplozji zginęło dwóch obywateli Polski. Jak informowaliśmy, to 60- i 62-latek, wieloletni pracownicy tamtejszej suszarni zbóż, jeden jako magazynier, drugi jako kierowca. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.