"Na Morzu Czarnym doszło do wybuchu na statku cywilnym pod banderą Panamy, który zderzył się z wrogą miną morską. Masowiec zmierzał na załadunek zboża w jednym z dunajskich portów Ukrainy" - przekazano w komunikacie w mediach społecznościowych. We wpisie pojawiły się zdjęcia uszkodzonej jednostki. Ukraina: Rosyjska mina uszkodziła cywilny statek W wyniku eksplozji miny statek utracił sterowność, a na górnym pokładzie wybuchł pożar. Kapitan skierował masowiec na mieliznę, by uniknąć zatonięcia. Dwóch marynarzy zostało rannych - powiadomiono. Na miejsce zdarzenia skierowano kutry straży przybrzeżnej Ukrainy oraz ekipy ratunkowe. Jeden z rannych został przetransportowany do szpitala - wyjaśniono w komunikacie. Podczas konferencji prasowej kierownik odeskiej obwodowej prokuratury Ihor Domuszczej przekazał, że ranni zostali obywatele Egiptu. Doprecyzował, że mowa o marynarzu i kapitanie. Jeden z nich wciąż przebywa w szpitalu w mieście Izmaił. Jak dodał, do zdarzenia doszło w środę, 27 grudnia w godzinach porannych. "Siły obrony wciąż zapewniają bezpieczeństwo żeglugi cywilnej w warunkach zaminowania morza przez wroga. Burzowa pogoda często wzmaga zagrożenie minowe. Dlatego kwestia rozminowania morza przy wsparciu partnerstwa międzynarodowego pozostaje aktualna" - podkreślają Siły Obrony Południa Ukrainy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!