Prytula o możliwej w przyszłym roku kontrofensywie mówił w rozmowie z telewizją "Espresso". Jego zdaniem, wojskowi podejmą kolejną próbę zmasowanego uderzenia na rosyjskie linie obronne. - Prawdopodobnie uda nam się lepiej przygotować kontrofensywę na rok 2024. Przecież będziemy mogli zamienić wskaźniki ilościowe na jakościowe. Do tego czasu Ukraina otrzymałaby całą broń i sprzęt obiecane nam przez sojuszników. Ponadto duża część naszych żołnierzy przechodzi obecnie szkolenia i intensywnie trenuje na sprzęcie zagranicznym - przekonywał ekspert. Zdaniem Mychajło Prytuli obecna sytuacja na froncie działa na korzyść Ukraińców i utrzymanie takiego stanu może przynieść wydatne korzyści już za kilka miesięcy. - Rosjanie tracą sprzęt i personel, będą tracić nadal. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy Federacja Rosyjska straci jeszcze więcej. W związku z tym, ich problemy wzrosną. Dlatego Rosja słabnie, a my mamy czas na wzmocnienie naszych zasobów do działań ofensywnych. Trudno to przewidzieć, ale na pewno mamy czas, aby przygotować się do udanej kontrofensywy już w 2024 roku - podkreślił. Ołeksij Daniłow ws. kontrofensywy: Byliśmy zbyt optymistyczni Domniemania o możliwości przeprowadzenia kolejnej kontrofensywy zbiegają się w czasie z medialnymi podsumowaniami ukraińskich działań z lata i jesieni. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow przyznał, że działania Sił Zbrojnych Ukrainy nie spełniły oczekiwań, które określone były bardzo wysoko. Urzędnik podkreślił, że niepowodzenie nie oznacza przegranej wojny. - W maju obywatel naszego kraju chciał, aby wojna zakończyła się jak najszybciej. Były nadzieje, ale się nie spełniły. To, że bronimy naszego kraju od dwóch lat, jest już wielkim zwycięstwem - stwierdził. Według Daniłowa, Ukraińcy byli nastawieni "zbyt optymistycznie" do planowanych działań. - Ludzie czasami popełniają błędy. Nie można być doskonałym uczniem przez całe życie. Sytuacja na froncie jest bardzo trudna, stare podręczniki o wojnie, w tym NATO, należy odesłać do archiwów. Nie było takiej wojny, jak ta w naszym kraju, w XX czy XXI wieku - podsumował. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!