Pięć mld rubli, czyli ponad 690 mln złotych, wydali Rosjanie na leki antydepresyjne w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 r. - napisał portal Meduza, powołując się na dane Centrum Rozwoju Zaawansowanych Technologii, o których pisze także oficjalna rosyjska agencja TASS. W porównaniu z analogicznym okresem w 2001 r. wzrost wyniósł 70 proc. Pod względem ilościowym sprzedaż opakowań antydepresantów wzrosła w Rosji o 48 proc. Oznacza to, że Rosjanie w tym roku (stan na 30 września) kupili łącznie 8,4 mln opakowań takich leków. Rosjanie rzucili się na antydepresanty Centrum Rozwoju Zaawansowanych Technologii poinformowało, że nabywcami antydepresantów byli głównie mieszkańcy dużych miast. W Moskwie sprzedano 1,3 tys. opakowań na 10 tys. dorosłych, w Sankt Petersburgu 1,2 tys. opakowań na 10 tys. dorosłych oraz w pozostałej części obwodu moskiewskiego - 976, republiki Karelii - 939 i obwodu rostowskiego, gdzie sprzedano 909 opakowań na 10 tys. dorosłych. Eksperci cytowani przez TASS przypisują wzrost zakupów leków antydepresyjnych przede wszystkim wojnie. Na dalszym miejscu są obawy związane ze skutkami sankcji gospodarczych nałożonych przez kraje Zachodu po rozpoczęciu agresji Kremla na Ukrainę. Jako inne powody wzrostu sprzedaży antydepresantów eksperci wskazują gwałtowny wzrost popytu na leki, wynikający z obaw Rosjan przed ewentualnymi niedoborami produktów. Przypomnijmy, że już po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę i po kolejnych falach sankcji nakładanych na Moskwę zaobserwowano gwałtowny wzrost popytu na antydepresanty wśród Rosjan. Tylko od 28 lutego do 6 marca łączna sprzedaż tych leków w aptekach była ponad czterokrotnie wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 525 mln rubli.