- Długo oczekiwana decyzja Unii Europejskiej - 50 miliardów euro dla Ukrainy. Program wsparcia - przekazał Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w czwartek późnym wieczorem. Ukraiński prezydent wspomniał, że unijni przywódcy pracowali nad porozumieniem w tej sprawie "różnymi kanałami i na różnych poziomach". "Sygnał dla Moskwy" - Europa pokazała dokładnie taką jedność, jakiej potrzebuje. 27 krajów razem. Instytucje Unii Europejskiej w pełni współpracują - podkreślił Zełenski. - To wyraźny sygnał dla Moskwy, że Europa wytrzyma i że Europy nie rozerwą żadne niszczycielskie fale, które wymyśla się na Kremlu. Ale jednocześnie jest to wyraźny sygnał wysłany za Atlantyk - sygnał, że Europa bierze na siebie zobowiązania. (...) Czekamy na decyzję Ameryki - dodał nawiązując do amerykańskiego pakietu wsparcia, wciąż blokowanego przez Kongres USA. Unijne porozumienie dla Ukrainy W grudniu rozpoczęły się rozmowy akcesyjne Unii z Ukrainą. Wtedy jednak Viktor Orban zawetował przekazanie pomocy dla Kijowa. Negocjacje z węgierskim premierem trwały do kolejnego szczytu Rady Europejskiej - 1 lutego. Ostatecznie politycy uzgodnili porozumienie. Negocjacje były prowadzone w wąskim gronie. Na zamkniętym spotkaniu z Orbanem rozmawiali przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz przywódcy Francji, Niemiec i Włoch - Emmanuel Macron, Olaf Scholz i Giorgia Meloni. Później dołączyli do nich premier Holandii Mark Rutte, premier Polski Donald Tusk i premier Belgii Alexander De Croo. Politico podkreśla, że główną rolę w negocjacjach odegrali Macron i Meloni. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!