Ponieważ przestrzeń powietrzna większości państw europejskich jest zamknięta dla rosyjskich samolotów, maszyna musiała okrążyć Skandynawię oraz ominąć Islandię i dopiero mogła obrać kurs na zachód. Portal focus.ua poinformował, że cel lotu rządowego samolotu Ił-96-300 nie jest znany. "Niewykluczone, że przedstawiciele Federacji Rosyjskiej lecą na negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie sytuacji w Ukrainie" - czytamy. Inną wersję podaje NEXTA. Według nich samolot, który ma dotrzeć do USA we wczesnych godzinach wieczornych polskiego czasu, ma zabrać ze Stanów Zjednoczonych rosyjskich dyplomatów.