"Pies Dżek z Kupiańska już został zawieziony do Włoch i zamieszka w domu Andrei Bocellego" - poinformował na Facebooku Ołeś Malarewycz z rady miejskiej Kijowa, który znalazł go dwa dni po wrześniowym wyzwoleniu Kupiańska. Pies był w bardzo złym stanie Zwierzę podczas okupacji tego zlokalizowanego na wschodzie Ukrainy miasta prawie straciło słuch przez wybuchy. Było też ranne w grzbiet po trafieniu odłamkiem. Po przetransportowaniu do Kijowa psem przez kilka dni opiekowali się weterynarze. Usunęli z jego ciała resztki pocisku i zadbali o odpowiednie odżywienie. Z pomocą przyszli także znajomi samorządowca, którzy za pośrednictwem internetu zaczęli szukać czworonogowi nowego, bezpiecznego domu. Wówczas o jego historii dowiedział się słynny tenor, który zdecydował się na adopcję. Andrea Bocelii bawi się z psem Dżek, który już czuje się znacznie lepiej, został przewieziony do Włoch, skąd pochodzi jego nowy właściciel. Radny zamieścił na swoim Facebooku film, na którym widać, jak Andrea Bocelii bawi się z pupilem. "Dziękujemy rodzinie Bocellich za wielkie serce i dobro!" - napisał Malarewycz.