104. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń: Władze Mariupola: Rosjanie zmuszają dzieci do występów w propagandowych filmach Rosyjskie władze w okupowanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, zmuszają wychowawców szkolnych do nagrywania propagandowych filmów z udziałem dzieci;W ten sposób Rosjanie przygotowują się do swojego święta państwowego, Dnia Rosji, które obchodzone jest 12 czerwca - poinformował we wtorek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko;Według doradcy mera Mariupola Rosjanie będą aktywnie rozpowszechniać filmy z ukraińskimi dziećmi i nauczycielami, którzy rzekomo ich "lubią"; "Filmy będą szeroko rozpowszechniane, aby potwierdzić radość z przybycia Rosji, na co rzekomo czekaliśmy od ośmiu lat" - dodał Andriuszczenko. Rosyjska propaganda uderza w polskiego oficera Na profilach rozsiewających w sieci rosyjską propagandę pojawiły się zdjęcia dokumentów, które mają należeć do polskiego pułkownika Dariusza Majchrzaka, prorektora do spraw wojskowych Akademii Sztuki Wojennej;Według tych informacji polski oficer miał walczyć w Siewierodoniecku; Okazuje się jednak, że fałszerstwo jest kiepskiej jakości - nawet podany rzekomy PESEL pułkownika nie zgadza się z jego datą urodzenia; Rosyjskim doniesieniom zaprzeczył także rzecznik Akademii. - To kompletna bzdura - podkreślił. Nadejście lata "zaskoczyło" rosyjskich wojskowych. Mają zbyt ciepłe mundury "Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi" - podaje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU);Okupanci skarżą się na brak wody i zbyt ciepłe mundury, wydane na jesieni;SBU publikuje nagranie podsłuchanej rozmowy, w której żołnierz z Rosji skarży się na brak wody i zbyt ciepły mundur;"Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi" - skomentowała SBU na Telegramie. Rosjanie wycofują okręty. Tworzy się "nowy front" na wojnie Morze Czarne będzie "nowym frontem" na wojnie rosyjsko-ukraińskiej, na którym w walkę mogą zostać zaangażowani zachodni sojusznicy, którzy będą eskortować dostawy zboża z oblężonego kraju - ocenił były naczelny dowódca wojsk NATO w Europie, admirał Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych James Stavridis;Tego samego zdania jest minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba;- Rosyjskie okręty wycofują się z ukraińskiego wybrzeża na Morzu Czarnym, obawiając się starcia z flotą NATO, która miałaby zapewnić eskortę dla statków przewożących zboże z Ukrainy - poinformował we wtorek włoski dziennik "Il Messaggero", cytując Jamesa Stavridisa;Stavridis dodał, że rosyjskie okręty wojenne "dominują w północnej części Morza Czarnego";Jak wyjaśnił, Rosjanie blokują tam ukraińskie wybrzeże, nie dopuszczając do eksportu zboża, ważne dla ukraińskiej gospodarki i absolutnie niezbędnego dla światowych dostaw żywności. Bliscy marynarzy z krążownika Moskwa zmuszani do milczenia Rośnie niezadowolenie wśród bliskich poległych i zaginionych marynarzy z zatopionego krążownika Moskwa - informuje ukraiński wywiad;Krewni mają być zmuszani do milczenia ws. śmierci marynarzy pod groźbą odpowiedzialności karnej oraz utraty szans na odszkodowania;Krewnymi opiekuje się specjalna grupa psychologów, lekarzy i prawników - napisał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR);Jednak według danych ukraińskiego wywiadu podstawowym celem tej grupy jest uniemożliwienie wycieku informacji o marynarzach, którzy zostali zabici lub zaginęli bez wieści. Ołena Zełenska alarmuje o kryzysie psychicznym ukraińskiego społeczeństwa Wojna sprawia, że co najmniej 60 proc. Ukraińców potrzebuje pomocy psychologicznej. Rosyjska agresja zmusiła do rozłąki z rodziną 44 proc. obywateli - poinformowała Ołena Zełenska;"Oto niektóre dane dotyczące skutków agresji rosyjskiej. 40 tys. przypadków, gdy obywatele Ukrainy zostali zabici bądź ranni. 3 mln ludzi jest na obszarach okupowanych, ponad 8 mln zostało uchodźcami wewnętrznymi. 6 mln Ukraińców musiało wyjechać za granicę. 44 proc. naszych obywateli rozłączyło się z rodziną, a 50 proc. ocenia swój stan psychiczny jako bardzo napięty" - poinformowała ukraińska pierwsza dama;"To wszystko są jasne zalecenia o potrzebie pomocy psychologicznej" - dodała Ołena Zełenska. Rosyjska flaga i swastyka na olsztyńskich "szubienicach". Urząd miasta polecił je usunąć Na jednym z olsztyńskich pomników pojawił się baner z rosyjską flagą, symbolami sierpa i młoda, literą "Z", napisem "ruskij mir" i swastyką;Chodzi o stojący w centrum miasta Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej;Urząd miasta polecił usunąć baner;Baner zawiesił nocą lokalny działacz Wojciech Kozioł;Kozioł za pośrednictwem lokalnego portalu wysłał mediom oświadczenie, w którym napisał, że "pozostawienie w Olsztynie tego pomnika, wzniesionego ku chwale mordercom i gwałcicielom, których celem było i jest podbicie wolnego świata, jest całkowicie sprzeczne z polską racją stanu". 500 plus nie dla wszystkich. Badanie UW pokazało ciekawy trend Choć Polacy deklarują ogromną przychylność względem Ukraińców i popierają niesienie pomocy uchodźcom z tego kraju, stawiają jednak granicę wsparcia;Jak pokazuje analiza, Polacy są niemal jednomyślni w kwestii udzielania pomocy Ukrainie, podczas gdy trwa tam wywołana przez Rosję wojna. 91 proc. respondentów odpowiedziało "zdecydowanie tak" (56 proc.) lub "raczej tak" (35 proc.) na pytanie o zasadność niesienia pomocy;"Schody" zaczynają się przy pytaniu, czy Polska powinna udzielić dodatkowego wsparcia poza działaniami, które podjęto do tej pory. 18 proc. respondentów uważa, że zdecydowanie tak, a suma głosów na "nie" wynosi z kolei 34 proc.;Jak wynika z badania, większość ankietowanych uznaje, że uchodźcy z Ukrainy nie powinni mieć dostępu do świadczeń rodzinnych i wychowawczych w takim samym zakresie jak Polacy. Dzwonią do rodzin obrońców Azowstalu. "Grożą gwałtem i śmiercią" Krewni obrońców Azowstalu otrzymują telefony z rosyjskich numerów i są zastraszani. Grozi się im gwałtem i śmiercią - poinformowała Julia, żona obrońcy Mariupola Arsenija Fedosiuka, cytowana przez Ukraińską Prawdę;- Dzwonią z rosyjskich numerów, wysyłają wiadomości na Telegramie, WhatsApp i innych komunikatorach z groźbami. Trwa to od około miesiąca. Mówią nam, że nasi mężowie nie żyją - mówiła Julia Fedosiuk;Grożą mi, że rzekomo "dotarli do mojego męża i że dotrą do mnie". Według niej, do innych krewnych obrońców trafiają podobne wiadomości i telefony z pogróżkami. Miedwiediew grozi: Zrobię wszystko, aby zniknęli Były prezydent i premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, dlaczego jego posty na Telegramie są "tak surowe"; "Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji" - napisał;Dmitrij Miedwiediew często zamieszcza wpisy, które są szeroko komentowane przez polityków i dziennikarzy, m.in. zarzucał Polsce "rusofobię";Były prezydent Rosji stwierdził także, iż skutkiem sankcji na Rosję będą kolejne epidemie. Ukraińscy żołnierze złapali rosyjskiego snajpera. Byli w szoku Ukraińscy żołnierze złapali 20-letniego rosyjskiego snajpera;"Jakie było ich zdziwienie, gdy dowiedzieli się, skąd pochodzi" - poinformowali pracownicy oficjalnej strony ukraińskiego Urzędu Komunikacji Strategicznej;Jak można przeczytać ze zdjęcia legitymacji, snajper Maksim Gerbownik pochodzi ze wsi Powcz w obwodzie żytomierskim w Ukrainie. Białoruscy żołnierze szkolą się z gotowości bojowej W siłach zbrojnych Białorusi rozpoczęły się zajęcia z gotowości bojowej; Szkolenie ma udoskonalić prowadzenie działań w kierunku przechodzenia z czasu pokoju na czas wojny - podało białoruskie ministerstwo obrony;Państwowa agencja BiełTA poinformowała, że zajęcia rozpoczęły się po kolejnym poborze do służby i uzyskaniu przez żołnierzy podstawowego przygotowania wojskowego; W szkoleniach z gotowości bojowej w białoruskiej armii biorą udział żołnierze ze wszystkich jednostek, oddziałów i zgrupowań;Informacje te zbiegają się z ustaleniami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, który ostrzega przed utrzymującym się zagrożeniem z kierunku białoruskiego. Brytyjski samolot wylądował w Rzeszowie. Media o "specjalnym" transporcie Jak donoszą zagraniczne media, na lotnisku w Rzeszowie wylądował ciężki brytyjski samolot transportowy C-17 Globemaster III;Nie wiadomo, co znajduje się na pokładzie maszyny, jednak pojawiają się spekulacje o zapowiadanych wieloprowadnicowych wyrzutniach rakiet (MLRS) dla Ukrainy;Według informacji brytyjskiej stacji BBC, do walczących w Ukrainie żołnierzy w pierwszym pakiecie mają trafić trzy zestawy wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet;Komunikat o tym, że Wielka Brytania dostarczy Ukrainie zestawy rakietowe M270, pojawił się w poniedziałek 6 czerwca. System MLRS pozwala na precyzyjnie uderzanie w cele oddalone nawet o 80 kilometrów.