42. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ze środy, 6 kwietnia. W Mariupolu Rosjanie palą zwłoki cywilów w krematoriach Władze Mariupola nad Morzem Azowskim ostrzegły, że Rosjanie zaczęli spalać w mobilnych krematoriach zwłoki cywilnych mieszkańców miasta zabitych podczas okupacji; Dodają, że "po tym, gdy ludobójstwo w Buczy zyskało szeroki międzynarodowy rozgłos, władze Rosji nakazały zniszczyć wszelkie świadectwa zbrodni swojej armii w Mariupolu"; "Tydzień temu ostrożne szacunki wskazywały na 5 tys. ofiar. Ale w związku z wielkością miasta, katastrofalnymi zniszczeniami, długością blokady i surowym sprzeciwem ofiarami okupantów mogły paść dziesiątki tysięcy cywilów w Mariupolu" - napisano;Mariupolskie władze miejskie twierdzą, że Rosja nie wydaje zgody na działania ratunkowe i ewakuacyjne, by ograniczyć wyciek informacji o morderstwach; "Skala tragedii w Mariupolu nie była widziana na świecie od czasów istnienia nazistowskich obozów koncentracyjnych" - napisał mer Wadym Bojczenko. Zełenski: Głodzenie ludzi jest dla Rosji bronią Wołodymyr Zełenski przemawiał w środę do parlamentu Irlandii; - Rosja celowo wywołuje na Ukrainie kryzys żywnościowy, bo dla Rosji głodzenie ludzi również jest środkiem prowadzenia wojny - mówił prezydent Ukrainy;Zełenski w przemówieniu transmitowanym za pośrednictwem łączy wideo z Kijowa poinformował, że w nocy Rosjanie uderzyli w ukraiński skład paliwa i celem Rosji nadal jest ukraiński sektor rolniczy; - Niszczą naszą infrastrukturę i celowo prowokują kryzys żywnościowy. Pół miliona mieszkańców jest pod oblężeniem - mówił ukraiński prezydent; Dodał, że "blokowane są także transporty humanitarne". - Nie przepuszczają niczego, ani wody, ani lekarstw - dodał;Zarzucił Rosji, że działa jak imperium kolonialne, które chce "podporządkować sobie sąsiada" i "zniszczyć podstawy jego tożsamości';- Proszę, abyście przekonali partnerów UE do wprowadzenia bardziej rygorystycznych sankcji wobec Rosji, aby zapewnić że rosyjska machina wojenna zostanie zatrzymana - apelował Zełenski do irlandzkich przywódców. Rosja ostrzega: Europejskie gry wokół Kaliningradu to igranie z ogniem Rosja reaguje na plany państw Unii Europejskiej, by zamknąć drogi lądowe dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych; - Mam nadzieję, że Zachód ma na tyle zdrowego rozsądku, by nie pogrywać z nami w okolicach Kaliningradu - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko;W ostatnich dniach wiele państw UE, w tym Polska, wyrzuca rosyjskich dyplomatów, którzy mieli dopuszczać się działalności szpiegowskiej; Wiceszef rosyjskiego MSZ Aleksandr Gruszko powiedział, że kraje europejskie "zakłócające pracę rosyjskich dyplomatów szkodzą własnym interesom";Gruszko ostrzegł także przed wszelkimi potencjalnymi działaniami przeciwko rosyjskiej eksklawie Kaliningradu, położonej między Polską a Litwą na wybrzeżu Bałtyku;- Naprawdę mam nadzieję, że zdrowy rozsądek w Europie nie pozwoli na rozpoczęcie jakichkolwiek gier wokół Kaliningradu - cytuje jego wypowiedź agencja TASS. - Myślę, że wielu rozumie, że to igranie z ogniem - dodał. Kat z Buczy odnaleziony. "Jak wrócę, urwę wam głowy" Dziennikarze śledczy jednego z ukraińskich portali odnaleźli 20-letniego Rosjanina, który miał mordować ludność cywilną w Buczy. Michaił Tkacz publikował w mediach społecznościowych przerażające zdjęcia oraz wpisy; Dziennikarze zaczęli pisać do 20-letniego Rosjanina, nazywając go "katem" oraz "okupantem"; Ku zdziwieniu Ukraińców, żołnierz odpisał im i otwarcie przyznał się do zbrodni popełnionych w podkijowskiej Buczy; Michaił Tkacz zaczął grozić ukraińskim dziennikarzom powrotem i kolejnymi zbrodniami na terenie Ukrainy; "Gdy tylko znów was dorwę, urwę wam głowy. Zrozumcie, że jesteśmy na waszej ziemi i zabijamy was, a wy jesteście tylko śmierdzącymi, chodzącymi trupami" - pisał Tkacz do Ukraińców w mediach społecznościowych. "Bucza nie jest jedyna. Jesteśmy deukrainizowani" Jurij Andruchowycz - jeden z najbardziej znanych współczesnych ukraińskich pisarzy o wojnie, zbiorowej odpowiedzialności, wielkiej kulturze i odczłowieczeniu; "Bucza to zaplanowana i metodycznie realizowana część polityki rosyjskiego państwa, której istotą jest częściowe zniewolenie, ale nade wszystko wyniszczenie Ukraińców" - podkreśla ukraiński poeta; "Tragedia Ukraińców została zredukowana do hashtagu #BuchaMassacre. Łatwo go użyć. Pozwala ograniczyć wielką zbrodnię do jednego, jedynego miasteczka" - stwierdza Ukrainiec; Zwracając się do "przewodniczących frakcji Parlamentu Europejskiego, pyta: "Straciliście głowy? Bo to, że nie macie serca, wiedziałem już wcześniej";Andruchowycz opisuje masowe mordy, gwałty, a także zrzucanie wszelkiego rodzaju zakazanych bomb "na ludzkie głowy"; "Jesteśmy deukrainizowani" - stwierdza. Orban zaprosił Putina na rozmowy. "Odpowiedź była pozytywna" Premier Węgier Wiktor Orban poinformował o rozmowach z Władimirem Putinem, które odbyły się dzień wcześniej; W ich trakcie miał zwrócić się do rosyjskiego prezydenta o wstrzymanie ognia w Ukrainie; Orban miał też zaprosić Putina do wzięcia udziału w rozmowach pokojowych; Te miałyby się odbyć na Węgrzech w towarzystwie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Francji Emanuela Macrona i kanclerza Niemiec Olafa Scholza; - Odpowiedź była pozytywna, ale Putin zastrzegł, że do spotkania może dojść pod pewnymi warunkami - powiedział Orban, cytowany przez Reutera. Biały Dom nakłada sankcje na córki Putina Biały Dom ogłosił w środę nowe sankcje przeciwko Rosji, w tym pełne restrykcje blokujące przeciwko największemu rosyjskiemu bankowi, Sbierbankowi, prywatnemu Alfa Bankowi oraz zakaz nowych inwestycji w Rosji; Dodatkowo pełnymi sankcjami objęte zostaną dwie dorosłe córki Putina, Jekaterina Tichonowa i Maria Woroncowa, a także dzieci i żona szefa MSZ Siergieja Ławrowa; Jak przekazał Biały Dom, restrykcje dotkną także byłego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa; Władimir Putin stara się ukrywać większość informacji ze swojego życia prywatnego, jednak jak wynika z ustaleń dziennikarzy, Maria Woroncowa jest współwłaścicielką firmy Nomeko; Druga z córek, Jekaterina Tichonowa ma współpracować z instytutem zajmującym się rozwojem sztucznej inteligencji w Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. Merkel krytykowana za wakacje w Toskanii Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił byłą kanclerz Niemiec do Buczy, aby na własne oczy zobaczyła okrucieństwa Rosjan w Ukrainie; Angela Merkel podróżuje jednak obecnie w zupełnie innym kierunku - informuje niemiecka prasa;"Teraz cieszy się wiosennym słońcem we Florencji, bo od soboty przebywa prywatnie w Toskanii" - pisze dziennik "Bild";Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk skrytykował byłą kanclerz za tę wyprawę: "Jasne, na ulicach Florencji nie leżą zamordowane kobiety i dzieci. Ale jest tu tak wiele kultury i sztuki. Wspaniałe";W poniedziałek była kanclerz podtrzymała swoje stanowisko o nieprzyjmowaniu Ukrainy do NATO. "Alarmu mamy się bać? Jesteśmy z Mariupola" - Wy widzieliście, co było w Buczy? To u nas tak było codziennie, cały czas. Strzelali, gdzie chcieli. Do ludzi na ulicy. Przed naszym blokiem przez tydzień leżało dziesięć trupów. Z działa do ludzi strzelali - usłyszał w Kijowie korespondent Interii od małżeństwa z Mariupola; Uciekinierzy opowiadali także o "zabawie Rosjan", którzy strzelali w okna, w których widać było światło; - Dwa piętra nad nami mieszkała sąsiadka. Jak tam trafili, to ją rozerwało - powiedzieli;Olga i Witalij to małżeństwo. Mieszkają teraz u swojej przyjaciółki. Udało im się wydostać z oblężonego miasta w konwoju humanitarnym - relacjonuje dziennikarz Interii. Morawiecki: Dzisiaj brakuje nam rąk do pracy. Skorzystamy na przyjeździe uchodźców Premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że Polacy powinni "zacząć myśleć o napływie uchodźców jako o pewnej szansie dla Polski"; - Niektórzy próbują wzbudzić taki niepokój i powiedzieć, że Polska wydaje jakieś duże pieniądze na uchodźców z Ukrainy. Otóż, po pierwsze, to Polska, polska gospodarka, polskie domy seniora także bardzo skorzystają na tym, że będą osoby, które będą mogły pracować także na rzecz Polski, bo dzisiaj brakuje nam rąk do pracy, brakuje nam głów do pracy w bardzo wielu miejscach - podkreślił premier; Mateusz Morawiecki zaznaczył też, że dzisiaj cały świat podziwia Polskę i to, w jaki sposób potrafi się otworzyć na uchodźców i jednocześnie dbać o swoich obywateli;Oświadczył też, że Ukraińcy są włączani do normalnego życia gospodarczego, społecznego, bo "trzeba dać im namiastkę dawnego życia". UE proponuje zaostrzenie sankcji wobec Rosji - Musimy ponownie zwiększyć presję na Putina i Rosję - powiedziała w środę w Europarlamencie szefowa Komisji Europejskiej; - Proponujemy jeszcze bardziej zaostrzyć nasze sankcje - dodała Ursula von der Leyen; Szef rady europejskiej wyjaśnił, że nowy pakiet sankcji zawiera zakaz importu węgla; Wspomniał, że w przyszłości będą potrzebne takie środki "na ropę, a nawet gaz". Więzienie za import rosyjskiego węgla W środę Sejm zajął się pierwszym czytaniem rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego; - Ustawa wprowadza m.in. zakaz importu węgla z Rosji i nakłada kary na podmioty, które się nie podporządkują sankcjom - tłumaczył wiceminister Maciej Wąsik; Dodał, że "ustawa przewiduje przepisy karne, które mówią, że osoba która świadomie nie przestrzega sankcji może podlegać karze pozbawienia wolności nie krótszej niż 3 lata";Ugrupowania sejmowe przedstawiły swoje uwagi i komentarze do propozycji rządu;Tomasz Trela z Lewicy skomentował projekt: "Jeśli zakazujemy importu węgla to w tej samej ustawie należy pokazać, jaka będzie rekompensata dla firm, które z dnia na dzień stracą swoich pracowników i źródło dochodu". Szef NATO: Wkraczamy w krytyczną fazę wojny Sekretarz Generalny NATO zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie; - Wkraczamy w krytyczną fazę wojny. Musimy przygotować się na długotrwały konflikt w Ukrainie - zapowiedział i wspomniał o nowych ruchach ze strony wojsk rosyjskich; Jak zapowiedział polityk, świat musi przygotować się na "długotrwały konflikt w Ukrainie"; - W strategii NATO musimy uwzględnić skutki rosyjskiej agresji i nową rolę Chin - poinformował Stoltenberg; - Sojusz powinien nadal konsekwentnie wspierać Kijów dostawami sprzętu wojskowego. Chodzi zarówno o ciężkie zestawy artyleryjskie, jak też lekkie przeciwpancerne. Ukraina zgłasza duże zapotrzebowanie w tym względzie - dodał.