W poniedziałek 4 kwietnia miało miejsce wiele ważnych wydarzeń. Prezentujemy najważniejsze z nich: Masakra w Buczy. Morawiecki: To ludobójstwo Świat żyje zdjęciami i nagraniami z Buczy, którą wyzwoliły ukraińskie wojska;W podkijowskiej miejscowości doszło do zbrodni na lokalnej ludności;Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki, który nazwał agresję Rosji "ludobójstwem";"Wszyscy sprawcy tych zbrodni - zarówno pośredni, jak i bezpośredni - muszą zostać surowo ukarani przez międzynarodowe trybunały";Premier wezwał też przywódców państw zachodnich do "zdecydowanego działania, które zatrzyma machinę wojenną Putina, które zabierze jej powietrze". Czytaj również:Angela Merkel podtrzymuje decyzję o nieprzyjmowaniu Ukrainy do NATO Ludobójstwo w Buczy. Biden: To była zbrodnia wojenna Do masakry w Buczy odniósł się także prezydent USA;- To była zbrodnia wojenna - podkreślił amerykański przywódca;Biden podkreślił, że potrzebna jest teraz praca śledczych oraz zbieranie dowodów w sprawie zbrodni wojennych;Prezydent USA ponownie nazwał Putina "zbrodniarzem wojennym". - Ten człowiek jest brutalny i to, co się dzieje w Ukrainie jest oburzające - powiedział;Do sprawy odniósł się także sekretarz stanu Antony Blinken. "Zdecydowanie potępiamy akty okrucieństwa, których dopuściły się rosyjskie wojska w Buczy i innych miejscach na Ukrainie. Dążymy do pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców tych czynów" - napisał na Twitterze. Czytaj też: Stany Zjednoczone reagują na rosyjską zbrodnię w Buczy Masakra w Buczy. Hakerzy o sprawcy Tymczasem w poniedziałek grupa hakerów z InformNapalm poinformowała o domniemanym sprawcy ludobójstwa;Choć występował w kominiarce i pod pseudonimem, hakerzy twierdzą, że udało im się ustalić jego tożsamość;Jak napisano, za zbrodnię ma odpowiadać major rosyjskiej Floty Pacyfiku Aleksiej Bakumienko;W trakcie wywiadów dla mediów państwowych mówił o "oczyszczaniu" okolic Buczy i powoływał się na "rodzinne tradycje". Rosja zaprzecza masakrze w Buczy Głos w sprawie zbrodni ludobójstwa w podkijowskiej Buczy zabrał szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow;Jak stwierdził polityk, mamy do czynienia z "fejkowym atakiem" i "inscenizacją";Ławrow zwrócił się do Wielkiej Brytanii, która obecnie przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ, by zwołała posiedzenie w sprawie Buczy na wniosek Rosji;Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że "fakty i chronologia zdarzeń w Buczy nie potwierdzają ukraińskiej wersji" i wezwał międzynarodowych przywódców, by nie wydawali "pospiesznych osądów". Zobacz także: Papież: Wszyscy jesteśmy winni Wojna w Ukrainie. Niemcy i Francja wydalają rosyjskich dyplomatów Kolejne państwa dołączają do grupy krajów, które wydalają rosyjskich dyplomatów;W poniedziałek decyzję o wyrzuceniu 40 urzędników podjął rząd Niemiec;"Rząd uznał 40 rosyjskich dyplomatów za osoby niepożądane. Działali każdego dnia przeciw naszej wolności i przeciw spójności naszego społeczeństw" - napisała w komunikacie szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock;Na podobny krok zdecydowała się również Francja;MSZ tego państwa przekazał, że zdecydowano o "wydaleniu istotnej liczby rosyjskich dyplomatów";Jak ustaliły media, chodzi o liczbę 35 urzędników. Litwa wydala rosyjskiego ambasadora Krok dalej poszła Litwa, która zdecydowała się na odesłanie ambasadora Federacji Rosyjskiej w Wilnie;- Ranga stosunków dyplomatycznych z Rosją zostaje obniżona w odpowiedzi na agresję militarną Rosji przeciwko suwerennej Ukrainie - poinformował szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis;Polityk przekazał również, że zamknięty zostanie konsulat Rosji w Kłapedzie;Litwa zdecydowała się także na odwołanie swojego ambasadora w Moskwie. Nowe sankcje? KE przedstawiła zarys W związku z masakrą w Buczy pojawiły się wezwania do nałożenia na Rosję kolejnych sankcji przez kraje UE;Jak zaznaczył szef unijnej dyplomacji Josep Borell, Unia Europejska pilnie dyskutuje na temat nowych sankcji;Tymczasem media donoszą o zarysie restrykcji, które miała przedstawić Komisja Europejska;Według ustaleń propozycja KE zaprezentowana w weekend ambasadorom państw UE jest kosmetyczna i de facto łagodzi dotychczasowe restrykcje. Czytaj również: Josep Borrel: Pilnie omawiamy nowe sankcje Wojna w Ukrainie. Bilans strat Rosjan W sieci pojawił się także najnowszy bilans strat Rosjan, który codziennie publikuje ukraińska armia;Według Sił Zbrojnych Ukrainy od 24 lutego Rosja straciła 18 300 żołnierzy;Siły rosyjskie mają ponosić też straty w powietrzu. Mowa o 147 samolotach i 134 śmigłowcach;Rosjanie mieli też stracić 647 czołgów, 1844 transportery opancerzone oraz 330 systemów artyleryjskich.