Minął 95. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń: Zacięte walki w Siewierodoniecku Szef administracji Siewierodoniecka Ołeksandr Striuk powiedział w CNN, że wojska ukraińskie w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim są w "trudnej sytuacji obronnej", a na obrzeżach miasta trwają walki;- Odgłosy walk słychać w okolicach centralnego dworca autobusowego. Nasze wojsko jest w trudnej sytuacji obronnej. Miasto jest nieustannie ostrzeliwane - przekazał Striuk w sobotę;Powiedział, że sztab humanitarny w mieście jest praktycznie zablokowany i jego pracę wstrzymano, bo poruszanie się po mieście jest niebezpieczne;Według Striuka najbardziej zacięte walki toczą się wokół hotelu Mir oraz na obrzeżach miasta. Szpitale na Krymie przyjmują tylko rosyjskich żołnierzy Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że na Krymie cywile mają nie być przyjmowani do szpitali, by zrobić miejsce dla rannych rosyjskich żołnierzy;Według informacji przekazanych przez sztab, na półwyspie intensywnie prowadzone są akcje krwiodawstwa; Wcześniej o sytuacji w szpitalach i "przymusowym" oddawaniu krwi na Krymie informowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Trzyletni kontrakt na dostawy gazu pomiędzy Rosją a Serbią Prezydent Serbii Aleksandar Vučić rozmawiał w niedzielę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem;Kreml podał, że uzgodnili oni trzyletni kontrakt na dostawy rosyjskiego gazu;- Nie mogę teraz mówić o cenie, wszystkie szczegóły zostaną uzgodnione z Gazpromem - powiedział po rozmowie prezydent Serbii;31 maja wygasa kontrakt na dostawy gazu, który kraje podpisały 10 lat temu;Vučić przekazał też, że rozmawiał z Putinem o rozbudowie magazynów gazu;Zdaniem Kremla rozmowa dotyczyła też sytuacji w Ukrainie i Kosowa. W okupowanym Melitopolu podczas manisfestacji demonstranci odśpiewali hymn Organizacji proukraińskiej demonstracji podjął się miejscowy ruch, który utrzymywał informację o wydarzeniu w tajemnicy;Kilkadziesiąt osób zebrało się na proukraińskiej demonstracji w okupowanym przez wojska rosyjskie Melitopolu, mieście na południowym wschodzie Ukrainy;Na wiecu, który odbył się w parku miejskim, zebrani odśpiewali ukraiński hymn państwowy;W mieście okupanci zaczynają wydawać mieszkańcom rosyjskie paszporty. Media poinformowały o nowoczesnej broni z Polski w Ukrainie Według polskich mediów, do Sił Zbrojnych Ukrainy dotarła pomoc militarna pochodząca z Polski;Do trzech dywizjonów artylerii miało trafić 18 armatohaubic Krab;Polscy żołnierze mieli przeszkolić też 100 przedstawicieli ukraińskich Sił Zbrojnych;Łącznie strona ukraińska ma posiadać obecnie 24 nowoczesne armatohaubic;Poza 18 maszynami z Polski, sześć kolejnych - o nazwie Caesar - miała dostarczyć Francja. Wołodymyr Zełenski udał się z wizytą do obwodu charkowskiego Wołodymyr Zełenski odbył swoją pierwszą oficjalną podróż od początku rosyjskiej agresji;Prezydent Ukrainy odwiedził oddziały armii ukraińskiej w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju;- Dziękuję wam za obronę niepodległości Ukrainy - powiedział do obrońców kraju prezydent Zełenski;Podczas wizyty na pozycjach oddziałów ukraińskich na wschodzie kraju Zełenski wręczył wojskowym odznaczenia państwowe i upominki oraz rozmawiał z żołnierzami;Agencja Reutera poinformowała o tym, że "w Charkowie slychać było eksplozje". Ataki ze strony Rosjan miały mieć miejsce po tym, jak prezydent Ukrainy pojawił się w tamtym rejonie; "Widać było duży pióropusz ciemnego dymu, wznoszący się na północny wschód od centrum miasta" - miał przekazać korespondent Reutera. SBU donosi, że rosyjskim żołnierzom kończą się 90-dniowe kontrakty Rosyjscy żołnierze czekają na koniec maja, by zwolnić się ze służby;Wielu z nich zawarło kontrakty na udział w 90-dniowej "operacji specjalnej" w Ukrainie, dlatego z końcem miesiąca będą mogli wrócić do domu - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, która opublikowała przechwyconą rozmowę rosyjskiego wojskowego;Jak podała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa - w ciągu ostatnich dwóch tygodni tysiące żołnierzy z samozwańczych republik złożyło broń i odmówiło udziału w walce przeciwko Ukrainie. Marsz Wdzięczności przeszedł ulicami Warszawy Marsz Wdzięczności dla Polaków przeszedł w niedzielę po południu Traktem Królewskim na Plac Zamkowy w Warszawie;Ukraińcy, którzy trafili do Polski dziękowali w ten sposób Polakom za przyjęcie i pomoc;Manifestanci zebrali się na ul. Wiejskiej przed Sejmem, a następnie przeszli przez plac Trzech Krzyży, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście na plac Zamkowy;Na Marsz Wdzięczności zapraszał na Twitterze ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. "Przyjaciele poznają się na wojnie. Polacy to nasi prawdziwi przyjaciele, którzy codziennie wspólnie z nami walczą!" - napisał.Uczestnicy przemarszu nieśli wielki transparent z napisem: "Dziękujemy", mieli też kilkunastometrowej długości flagę ukraińską z napisem "THEY ARE US".