Jacht, którego wartość szacuje się między 700 tys. a 1 mln euro został zacumowany w porcie w mieście Olbia na Sardynii. W marcu, gdy Mazepin znalazł się na unijnej liście sankcji "Aldabra" została przejęta przez służby - poinformował "The Guardian". Jednostka stała zacumowana w porcie do czerwca. Wtedy to, na kilka godzin przed oficjalnym potwierdzeniem, że jacht należy do Mazepina, "Aldabra" zniknęła. Mazepin miał wynająć firmę, która wyprowadziła jacht z portu - Mazepin wiedział, że znajduje się na liście sankcji, ale udało mu się maksymalnie wykorzystać czas, w którym pracowaliśmy nad ustaleniem, że jacht rzeczywiście należy do niego - powiedziało dziennikowi źródło w policji Sardynii . - Byliśmy w trakcie potwierdzania własności, kiedy jednostka została odebrana - dodano. Policja poinformowała, że Mazepin miał wynająć zagraniczną firmę, która z kolei zatrudniła kapitana z Sardynii, aby ten przetransportował jacht z Włoch. Carlo Lazzari, który prowadzi dochodzenie w tej sprawie przekazał, że jacht po drodze zatrzymał się w małym porcie Biserta w Tunezji, ale jego obecne miejsce pobytu jest nieznane. Firma zaangażowana w organizację rejsu i kapitan, który twierdził, że nie wiedział, że statek należy do oligarchy - zostali ukarani grzywną w wysokości do 500 tys. euro za nielegalne usunięcie statku z Włoch. Jacht wcześniej nie opuszczał portu "The Guardian" poinformował, że to pierwszy przypadek we Włoszech, gdy Rosjaninowi z zamrożonymi aktywami udało się uniknąć unijnych sankcji. - Ten jacht nigdy wcześniej nie opuszczał Sardynii - powiedziało źródło. - Widać więc postawę, która ewidentnie miała na celu uniknięcie kar - dodano. Dmitrij Mazepin to miliarder, właściciel firmy produkującej nawozy mineralne i ojciec byłego kierowcy Formuły 1 Nikity Mazepina. Willa Rocky Ram na Sardynii należąca do oligarchy jest również jednym z rosyjskich aktywów zamrożonych na wyspie. Mazepin kupił ją od Carlo De Benedetti, włoskiego biznesmena i byłego właściciela gazety "La Repubblica". Luksusowy samochód o wartości 600 tys. euro, zbudowany tak, aby wytrzymał kule i materiały wybuchowe, należący do Alishera Usmanova, byłego udziałowca klubu piłkarskiego Arsenal - również znajduje się wśród aktywów skonfiskowanych na Sardynii.