Zapowiedź podpisania umowy to "mile widziany przełom", ale naprawdę liczy się to, jak porozumienie będzie wcielane w życie - powiedział Price podczas konferencji prasowej. "Oczywiście będziemy nadal współpracowali z naszymi partnerami, by rozliczać Rosję z wdrażania tej umowy" - podkreślił rzecznik amerykańskiej dyplomacji. "Nigdy nie powinniśmy się znaleźć w takiej sytuacji" "Przede wszystkim nigdy nie powinniśmy się znaleźć w takiej sytuacji" - zaznaczył Price odnosząc się do blokady czarnomorskich portów Ukrainy, do której doprowadziła rosyjska inwazja. Wraz z nią załamał się eksport ukraińskiego zboża - w portowych magazynach zalegają miliony ton ziarna. "To była celowa decyzja Federacji Rosyjskiej, by użyć żywności jako broni" - podkreślił Price. Rosyjska blokada ukraińskiego eksportu przyczyniła się do wzrostu cen żywności na światowych rynkach i - zdaniem organizacji międzynarodowych - może doprowadzić do niedoborów żywności w wielu krajach Afryki i Bliskiego Wschodu. Umowa ma zostać podpisana w piątek Biuro tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana powiadomiło w czwartek, że w piątek przedstawiciele Rosji, Ukrainy, Turcji i ONZ podpiszą w Stambule umowę, która ma odblokować eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Wynegocjowane pod auspicjami ONZ porozumienie zakłada również ułatwienia dla eksportu niektórych towarów rosyjskich - przekazał szef tureckiej dyplomacji Mevlut Cavusoglu. Zachód zarzucał Rosji, że celowo podsyca kryzys żywnościowy ograniczając własny eksport. Kreml tłumaczył, że jego zmniejszenie jest efektem zachodnich sankcji.