To już kolejne z serii licznych wystąpień Władimira Putina w ostatnim czasie. Najgłośniejsze w minionych dniach było orędzie rosyjskiego przywódcy, w którym poinformował m.in. o zawieszeniu udziału Rosji w programie START, nakładającym na członków limity posiadanych głowic nuklearnych. Krótko potem Putin pojawił się na stadionie Łużniki w Moskwie, gdzie celebrował Dzień Obrońców Ojczyzny. Choć kremlowska propaganda pokazywała tłumy słuchające wystąpienia Putina, w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać było odwrotny obrazek - pustki. Pojawiły się także informacje, że uczestników spotkania opłacono, by pojawili się na miejscu. Władimir Putin: Jedność narodu warunkiem osiągnięć Władimir Putin ponownie zabrał głos, tym razem w głównym kanale państwowej telewizji - Rossija 1. Obszerne fragmenty wypowiedzi cytuje TASS. - Jedność narodu rosyjskiego jest warunkiem zwycięstw i wszystkich osiągnięć kraju - powiedział rosyjski przywódca. - Rosja musi liczyć się z potencjałem nuklearnym nie tylko Stanów Zjednoczonych, ale także wszystkich innych krajów NATO. Zachód ma jeden cel - zlikwidować Federację Rosyjską - kontynuował. Putin straszy także, że jeśli Zachód przejmie kontrolę, to Rosja zostanie zniszczona. - Świat musi się zmienić, ale Rosja jest przeciwna budowaniu nowego świata w interesie tylko jednego kraju - Stanów Zjednoczonych. Federacja Rosyjska nie będzie zachowywać się jak Stany Zjednoczone w stosunku do innych krajów - orzekł. Władimir Putin uderza w NATO. "Dostawy broni to udział w konflikcie" Jak dodał, NATO bierze udział w konflikcie na terenie Ukrainy. - Dostawy broni to także udział w konflikcie. Zachód nie otrzymuje pieniędzy za tę broń - argumentował. - Rosja jest następcą ZSRR w sensie prawnym, ale ma inny potencjał - podsumował rosyjski przywódca.