Wizyta Wołodymyra Zełenskiego do USA zwróciła uwagę mediów na świecie. Gudrun Engel, korespondentka niemieckiej telewizji publicznej ARD w Waszyngtonie oceniła, że prezydent Ukrainy jest zdesperowany i zauważyła, że dotychczasowa forma kontaktu z politykami poprzez internetowe wystąpienia najwyraźniej nie wystarczyła, więc ukraiński prezydent musiał osobiście udać się za Atlantyk, aby zabiegać o wsparcie w walce z rosyjskimi najeźdźcami. Dla tej podróży ryzykował Zełenski swoje życie, ale miała ona prawdopodobnie tylko znaczenie symboliczne i nie zbliżyła świata do końca wojny nawet o metr - powiedziała. Odnosząc się do obiecanej nowej pomocy wojskowej, której szczegóły ogłoszono w środę, a która ma obejmować m.in. baterię systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot, oceniła, powołując się na ekspertów ds. obrony, że nie jest to punkt zwrotny w konflikcie. Media: Wojna w Ukrainie wchodzi w nową fazę Odmienną interpretację wizyty przedstawiono w stacji CNN, jak oceniono wojna w Ukrainie wchodzi w nową fazę. Stacja przekazała, powołując się na swe źródła, że ukraiński przywódca nie jechałby do Waszyngtonu, gdyby nie nastąpił znaczący rozwój w dwustronnych stosunkach z Ameryką. Za przejaw tego uznał przekazanie systemu obrony przeciwrakietowej Patriot. Niezależnie od dziesiątek miliardów dolarów pomocy wojskowej przywódca Ukrainy wciąż jednak zabiega o dodatkowe wsparcie USA. - Jednak nowa faza ma miejsce nie tylko na polu walki. Przywódcy na całym świecie muszą zmierzyć się z gorzkimi skutkami inwazji Rosji. Wyższe ceny energii i żywności, częściowo wywołane twardymi sankcjami na Moskwę, przysporzyły kłopotów politykom w Europie i Stanach Zjednoczonych - przyznała CNN. "Biden-Zełenski: Walka o sprawiedliwy pokój" Włoska prasa zwróciła uwagę na zapewnienia prezydenta Joe Bidena, że USA popierają dążenia Ukrainy do sprawiedliwego pokoju. "Spotkania z sojusznikami twarzą w twarz były dla Bidena zawsze ważne, ale nikt nie spodziewał się zobaczyć Zełenskiego w amerykańskiej stolicy" - podkreślił dziennik "Corriere della Sera". "To podróż, by podziękować krajowi, który najbardziej pomaga militarnie Ukrainie, ale i po to, by poprosić o więcej"- zaznaczyła największa włoska gazeta. "Biden-Zełenski: walka o sprawiedliwy pokój"- tak spotkanie w Białym Domu podsumowała "La Repubblica". Odnotowano również obietnicę prezydenta Joe Bidena, złożoną przywódcy Ukrainy: "Nie jesteście nigdy sami, nigdy nie będziecie". "La Stampa" zwróciła uwagę na słowa Zełenskiego na konferencji prasowej: "Życzę wam pokoju". "Oto - dodaje gazeta - przesłanie skierowane do świata przez prezydenta Ukrainy".