Budapeszt zdecydowanie sprzeciwia się wzmocnieniu roli NATO w zakresie transferu broni do Ukrainy i szkoleniom ukraińskich żołnierzy. - Węgierscy żołnierze nie wezmą udziału w takich działaniach i nie pozwolimy, aby miały one miejsce na terytorium Węgier - podkreślił Szijjarto. Według niego państwa NATO "chcą wciągnąć Węgry w wojnę", a Sojusz przekracza wyznaczone na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę granice. - Węgry będą się trzymać z dala od szalonej misji NATO mimo wywieranych na nas nacisków - oznajmił Szijjarto cytowany przez agencję Reutera. Shijarto spotkał się z Cameronem W sprawie pomocy NATO dla Ukrainy Szijjarto spotkał się z szefem brytyjskiej dyplomacji Davidem Cameronem. - Wielka Brytania jest naszym sojusznikiem i zgadzamy się w wielu ważnych kwestiach - stwierdził Szijjarto. W rozmowie poruszył sprawę pomocy dla Ukrainy i oceny jej szans na odparcie rosyjskich wojsk. Zaznaczył, że odmienne stanowisko zajmują w najważniejszej obecnie kwestii, czyli jak zakończyć trwającą rosyjską inwazję w Ukrainie. Rozmowa Zełenskiego z Orbanem W kontekście trwającej wojny tego samego dnia odbyła się także rozmowa telefoniczna liderów Ukrainy i Węgier, Wołodymyra Zełenskiego z Viktorem Orbanem. Jak poinformował rzecznik premiera Węgier Bertalan Havasi, podczas spotkania omówiono wszystkie ważne aspekty stosunków węgiersko-ukraińskich, a głównym tematem rozmowy była kwestia trwającej wojny. - Jesteśmy gotowi przyczynić się do wszystkich inicjatyw i wysiłków prowadzących do pokoju w Ukrainie - powiedział Zełenskiemu premier Węgier. Orban i Zełenski zgodzili się również kontynuować dotychczasowe dwustronne konsultacje, które trwają od końca stycznia. W Użhorodzie na ukraińskim Zakarpaciu doszło wówczas do spotkania Petera Szijjarto z szefem biura Zełenskiego Andrijem Jermakiem, w którym uczestniczył też minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. Na początku kwietnia po spotkaniu z Kułebą węgierski polityk ocenił, że nastąpił pewien postęp w stosunkach węgiersko-ukraińskich. Budapeszt jednak wciąż uważa, że Kijów nie zrobił wystarczająco dużo w celu przywrócenia praw około 100-tysięcznej mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. Ukraina-Węgry. Trwający spór Przypomnijmy, konflikt węgiersko-ukraiński trwa od 2017 roku. Spory rozpoczęły się od przyjęcia nowej ustawy oświatowej. Chodziło o prawa mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu, które według władz ograniczały prawo do nauczania w języku ojczystym. Posiedzenia komisji NATO-Ukraina przez lata były blokowane przez Węgry, a w kwietniu rozpoczęły się rozmowy o wsparciu Kijowa w wysokości 100 mld euro, które miałyby być finansowane przez członków NATO. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!