Papież Franciszek był w ambasadzie pół godziny. Papież spotkał się z ambasadorem Rosji. O czym rozmawiali? Do ambasady przy via della Conciliazione papież pojechał małym białym samochodem. Biuro prasowe Watykanu wyjaśniło, że Franciszek złożył tę wizytę, by wyrazić zaniepokojenie wojną na Ukrainie. Wojna na Ukrainie. Rozmowy w ambasadzie Rosji Ambasador Awdiejew powiedział rosyjskim mediom, że papież osobiście chciał dowiedzieć się, jaka sytuacja panuje na Ukrainie i wyraził zaniepokojenie warunkami, w jakich znalazła się ludność zarówno w Donbasie, jak i w reszcie kraju. Franciszek "zaapelował o otoczenie troską dzieci, chorych i wszystkich cierpiących". Jak dodał rosyjski dyplomata, to według papieża "podstawowy cel chrześcijański". Portal Vatican News podkreślił, że papież śledzi sytuację na Ukrainie, zaatakowanej w czwartek, gdzie już jest wielu zabitych i rannych. Awdiejew wcześniej był ambasadorem w Polsce Ambasadorem Rosji jest Aleksandr Awdiejew, były ambasador w Polsce, a wcześniej minister kultury Federacji Rosyjskiej. Informacja o wyjątkowej, będącej całkowicie poza protokołem wizycie została podana tuż po tym, gdy Watykan ogłosił, że Franciszek z powodu silnego bólu kolana nie pojedzie w niedzielę do Florencji, a w Środę Popielcową nie będzie mógł przewodniczyć uroczystościom na Awentynie. 2 marca Franciszek ogłosił dniem modlitwy i postu w intencji pokoju na Ukrainie.