"Linia frontu w wojnie między Ukrainą a Rosją sięga teraz do Afryki" - podaje Wall Street Journal. Wojna domowa pomiędzy rządem wojskowym a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) wybuchła w kwietniu 2023 roku. Ukraińcy mieli trafić do Sudanu w sierpniu ubiegłego roku. Zostali wezwani, by pomóc w wypchnięciu rebeliantów z Chartum, czyli stolicy państwa. Gazeta podaje, że Abdel Fattah al-Burhan zwrócił się o pomoc do Wołodymyra Zełenskiego po tym, jak w 2022 roku potajemnie dostarczył Ukrainie broń. Dziennik powołuje się na rozmowy z sudańskimi urzędnikami oraz anonimowymi ukraińskimi żołnierzami. Ukraińskie wojsko w Sudanie. Pomogło w odbiciu miasta Generał Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego, nie potwierdził udziału ukraińskich żołnierzy w operacji w Sudanie. "Jesteśmy na pełnej wojnie z Rosją. Oni mają jednostki w różnych częściach świata i czasami staramy się ich tam uderzać" - powiedział. Amerykański dziennik przekazał, że Ukraińcy pomagają m.in. w szkoleniach z użycia dronów oraz atakach na linie zaopatrzenia. To miało przynieść wymierny skutek w postaci odbicia dużej części Omdurmanu. Ukraińcy mają również pokazywać syryjskim bojownikom, jakie taktyki przynoszą skutek w obronie przed armią rosyjską. Z rąk ukraińskich żołnierzy miał też zginąć m.in. jeden z najemników Grupy Wagnera. Ukraińcy nie ponieśli żadnych strat. "Kijów wysłał także niedawno do Port Sudan dostawę mąki pszennej, która dotarła w zeszłym tygodniu" - podaje "WSJ". Celem Ukraińców ma być nie tylko wsparcie sudańskiej armii ale również gospodarcze osłabienie Rosji poprzez ograniczenie ich dostępu do kopalni złota. Siły Silnego Wsparcia walczące w Sudanie są specjalnie wyszkolone do ochrony infrastruktury, z której korzystają rosyjskie podmioty, a zarobione środki inwestują w zbrojenia. Źródło: Wall Street Journal, Ukraińska Prawda, Kyiv Independent *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!