Informacje na ten temat podał we wpisie na Telegramie Ołeksandr Starukh, szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Państwowej: "W dalszym ciągu przygotowujemy region na wypadek zagrożenia w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej spowodowanego działaniami okupantów. Rozpoczęto serię ćwiczeń sprawdzających możliwości służb specjalnych. Dziś w jednej z placówek medycznych utworzono przekształcony oddział z trzydziestoma łóżkami do leczenia pacjentów z dolegliwościami popromiennymi. W razie potrzeby mamy możliwość umieszczenia tam większej liczby łóżek". "Gotowi na sytuacje awaryjne" Szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Państwowej podkreślił także, że jest to działanie w odpowiedzi na ryzyko wywołane ostatnimi działaniami Rosjan. Na koniec wpisu dodał: "Mogę śmiało powiedzieć, że system opieki zdrowotnej jest gotowy na sytuacje awaryjne". Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie wywieźli sprzęt wojskowy z elektrowni Tymczasem Sztab Generalny armii Ukrainy informuje, że w związku z wizytą ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rosjanie wywieźli sprzęt wojskowy z okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. "W związku z przyjazdem komisji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) okupanci wywieźli cały sprzęt wojskowy z terytorium Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Prawie 100 jednostek przewieźli do zakładów Atom Enerhomasz. Resztę rozlokowali w najbliżej położonych miejscowościach" - oświadczył sztab. Wizyta ekspertów MAEA odbyła się w czwartek. W siłowni pozostaje kilku członków misji. Enerhoatom: MAEA nie zapoznała się z realnym stanem spraw Ukraiński koncern Enerhoatom oświadczył w piątek, że Rosjanie dołożyli starań, by uniemożliwić misji MAEA zapoznanie się z realnym stanem spraw. Enerhoatom podał m.in., że rosyjskie ciężarówki wojskowe, które były w maszynowniach bloków energetycznych "przedstawiono ekspertom jako sprzęt wojsk ochrony chemicznej". Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa siłownia jądrowa w Europie. Na jej terenie stacjonują rosyjscy żołnierze ze sprzętem oraz pracownicy rosyjskiego Rosatomu. W sierpniu wojska najeźdźcy kilkakrotnie ostrzelały elektrownię, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Moskwa każdorazowo oskarżała o te incydenty Kijów. Do ostrzałów doszło również w czwartek, gdy eksperci MAEA zmierzali do elektrowni.